Kto dzisiejszej nocy będzie szukał kwiatu paproci?

Ja wiem. Co chodzi.
Ale u mnie najblizsze paprocie to jakies 1000 km drogi…
A lato zaczelo sie dzis o 5 rano.
Przespalam okazje.

2 polubienia

Kiedyś się ułoży. Nie będzie tak zawsze. Jeszcze będzie dobrze. :hibiscus:

2 polubienia

Taaak…Ciagle to sobie powtarzam.Tym bardziej ze nie mam sie czym martwić :innocent:
Ale na koncu roku córki w szkole to bym chciał być… :relaxed:

2 polubienia

Ale noc najkrótsza jest z dzisiaj na jutro. Niczego nie przespałaś. :slightly_smiling_face:

2 polubienia

Piszę o tej letniej, miała być niby na dzień dziecka z obleśnymi prezentami, które przeleżały w hurtowniach szmat czasu. Dzieciaczki moje co nieco tam sobie wygrały w konkursach, ba córka nawet przytaszczyła reklamówkę szyszek sosnowych hm niby do bawienia, no i one fajnie tak pływają, tata się nie nie zna ! utopiła ich tak dobre 2 reklamówki, spała z nimi, syna do ciemnego próbowałem domyć - usmarowany jak górnik, przez latanie za nimi nawet piwa nie zaliczyłem. Córka po grilu kupałowym co nie co odchorowała, a niby aż 20 minut mądrzejsza od syna

1 polubienie

Ale paproci nie ma…
Chyba, ze jakas niewyrosnieta palme uznać zastepczo?

Ale z kwiatem tez problem, bo one rozdzielnoplciowe i zbierac żeńskie czy męskie?

2 polubienia

Okonek… :joy: :upside_down_face:
To pary szukają. W gęstym lesie.
Intymnie… :wink: :blush:

2 polubienia

Do lasu to jeszcze dalej niz do paproci…

2 polubienia

Jejkuuuuu… Okonek :joy: :joy: :joy:
Weź kup doniczkę z paprocią, postaw w domku na stole, zaproś kogoś sympatycznego i szukaj z nim w tej doniczce kwiatu do białego rana. :wink:
Już bardziej wytłumaczyć nie potrafię :innocent:

2 polubienia

A skad ja Ci tu wezme doniczke z paprocia?
Toz to latwiej na kolacje i butelke wina zanecic… :wink:

2 polubienia

U mnie już obowiązek ten, jest zniesiony od zeszłego czwartku @okonek.

1 polubienie

No wreszcie zaczynasz kombinować. A na etykiecie nawet nie musisz paproci rysować :wink:

3 polubienia

:rofl: :rofl: :rofl:

2 polubienia