Nie wiem czy powinno być to w kategorii “na wesoło”, ale sam nie wiem czy to parodia czy horror.
Nie chce się mi opisywać akcji na dni, więc zrobię to skrótowo - bardzo skrótowo.
Dyrektor wysyłając swoich pracowników w teren, którzy mają bezpośredni kontakt z ludźmi (różnymi - bo nikt nie ma napisane na czole chory lub zdrowy), powinien wyposażyć ich w jakieś maseczki, rękiwiczki etc. Na pytanie pracowników każe im myć ręcę w mydle (" …w mydle myjcie, to wystarczy…"). Dzisiaj dyrektor ma stwierdzonego corona.
Ja mam więc pytanie: mydło było nie mydlane, czy dyrektor nie mył rąk?
maski sa iluzoryczne
mam chodzic w prezerwatywie na twarzy?
kwarantanna jest potrzebna na wirusa na razie ludzie nie wymysli innej metody
a ze ludzie nie chca przyjac do wiadomosci? a wierza? przesądna to ja jestem tez
oczywiście że są iluzoryczne. chodzenie w Polsce od 16-stego z
- jak to określiłaś, będzie obowiązkowe, ale nie o to chodzi. Jeżeli pracownik społeczny ze względu na charakter swojej pracy ma kontakt ze swoimi podopiecznymi, to chyba musi być specjalnie wyposażony - przynajmniej w minimum środków ochronnych. nie mówiąc że przy takim kontakcie może rozdać też takie środki podopiecznym
Odpowiedź jest prosta.
Ryzykował razem z pracownikami, odzczędzając na maskach, rękawiczkach i co tam jeszcze.
To być dobra szefa ![]()
Oglądając wiadomości, odnoszę wrażenie, że Polska jest pełna takich ludzi.
Sytuacja jest trudna bo “nowa”, za kilka miesięcy każdy kraj będzie analizował co mógł zrobić lepiej.
My zamknięci w domach, czytamy wszystko od dechy do dechy i często krytykujemy. To nie złośliwość, a frustracja.
Ja sobie pogderam, ale 2 maseczki już uszyłam, w południe przeczytałam, że wszystkie sklepy Żabka jutro będą sorzedawać 10 sztuk za niecałe 17 zł ![]()
ja zmywam w rekawicach zabezpieczenie? jest koniecznoscia, ale nie obowiazkiem
Dla mnie maseczka dłużej niż 30 min to uduszenie się. A rękawiczki troszkę bolą już po chwili
A te środki trzeba mieć. Już widzę jak wirus spier…la na widok chustki na twarzy…Tępota!
Nie tylko w Polsce…
ile wypluwamy z siebie to widac w mrozy
albo wychychamy na kieszonkowym lusterku chcąc poprawic makijaz
Dlatego od jutra mam maseczki z zaworkiem. Dzięki temu nie duszę się w niej.
Te chronią Ciebie, ale innych zarazisz szybciej z taką maseczką…
zaworek @Dementus niewiele da
nurkowales? przez ten otwor powietrze wydostaje sie
jesli ta zaraza przedostaje sie podczepiajac sie pod kropelki wody i sliny to zamiast maseczki z zaworkiem zaloz na twarz jedwabna chuste - moze byc wiskoza
Wiem ale po to mają inni maseczki by siebie zabezpieczyć.
Już maseczka przetestowana. Działa jak nalezy
ja mam maseczke, ale najblizszy czlowiek mieszka piec pieter wyzej, a zeby mi sie zaraza z Madrytu nie przeniosla to pilnuje Guardia Civil i drony
To oni widzą wirusy? ![]()
Bo to są świrusy, co widzą wirusy…, ![]()
