Ktoś się orientuje czemu we Włochy najbardziej uderzył korornawirus ? Na tę porę umarło tam już 5476 osób

Jesli nie pozniej.

1 polubienie

Tutaj jest aktualizowana na szczęście mapa zachorowań itd w Polsce … Trochę trzeba zjechać na dół

Moim zdaniem, niestety o jakiś tydzień za późno wprowadzone zostały zasady ograniczeń poruszania się w przestrzeni publicznej, tak wiec czeka nas kilka naprawdę ciężkich tygodni.

2 polubienia

Na pewno za późno. Pytanie tylko o ile …

Jakby czlowiek wiedzial, ze sie przewroci to by sie polozyl.
W Hiszpanii lokalnie decyzje byly podejmowane mniej wiecej w dobrym czasie. Polnoc, tam gdzie w tej chwili sytuacja (Madryt to inna bajka) najgorsza - 23/24 lutego nastapilo masowe zainfekowanie, nie do przewidzenia, wprowadzila pelne odciecie z zakazem wychodzenia z domow juz po tygodniu. Problemem bylo to, ze byl to cyganski pogrzeb na caly klan liczacy setki krewnych i znajomych krolika i po imprezie rozjechali sie nie tylko po Hiszpanii.
Madryt to z kolei raz, ze niefrasonliwosc i to wszystkich opcji politycznych, a dwa idealne warunki rozprzestrzeniania sie wirusa. Tunele metra, kolejowe, godziny szczytu - komunikacja zatloczona, cos ponad setka olbrzymich centrow handlowych, kin, dziesiatki tysiecy biur - wszedzie klimatyzacja.
Czy wprowadzenie ograniczen cos by dalo? Moze troche by ograniczylo, ale ten wirus rozprzestrzenia sie tak latwo, ze w tych warunkach watpie.

2 polubienia

No to teraz wyjaśnij nam wszystkim czemu Madryt to inna bajka :wink: ?

Mrowisko i megapolis.
Prawie 8 milionow ludzi przemieszczajacych sie setkami kilometrow tuneli, drog, pracujacych czesto kilkadzieiat km od domu.
Osrodek administracyjny, akademicki. Miasto kosmopoliryczne.
Jedno z najwiekszych lotnisk w Europie. Komunikacyjne centrum przesiadkowe dla calego kraju. Siedziba wszystkich partii i wiekszych instytucji. Niezliczona ilosc biur z klimatyzacja. Trzy stadiony pilkarskie o rozmiarach, ze Narodowy to nieduzy, olbrzymie tereny wystawowe. Dzielnice od slumsow po miasteczka w miescie.
Tysiace jak nie dziesiatki tysiące bezdomnych. A w tym wirus przenoszacy sie z szybkoscia bliska swiatla.
Do tego miliony turystow rocznie.

1 polubienie

Myślałem, że dowiem się czegoś bardziej zaskakującego :wink: Bo Ty to potrafisz zaskakiwać :stuck_out_tongue_winking_eye:

Zaskakujaxe jest to, ze w Madrycie da sie mieszkac.
Sa nawet tacy, co sobie mieszkania gdzie indziej nie wyobrazaja :blush:.
I nawet teraz w tych nienormalnych warunkach to wszystko dziala, oczywiscie wszyscy narzekaja, ze mogloby byc lepiej, ale to akurat normalne.
Jedno zmartwienie im odpadlo - smogu prawie nie ma.

1 polubienie

Tutaj już trochę bardziej zaskoczyłaś mnie :wink:

Chociaż w sumie jest takie powiedzenie życie jak w Madrycie chociaż tak szczerze to nie wiem co takiego wspaniałego jest w tym mieście bo nigdy tam nie byłem …

Ja mieszkalam cztery i pol roku. Jest jescze takie powiedzenie Madrid mata.
Czyli Madryt zabija. :blush:
Mnie nie zabil, chetnie tam czasem pojade stare katy odwiedzic, oferte kulturalna ma niesamowita, ale na stale mieszkac bym nie chciala.

1 polubienie

A jakie są największe wady tego miasta ?

Ale czemu Wlochy?
Nie,to sie samo nie wyjasni w ten sposob.

Nie do końca wiem co masz na myśli

W Watykanie (ang Holy See) zarażone są już 4 osoby, ale póki co jeszcze nikt nie umarł …

Obecnie? Podobnie jak w Barcelonie, kosmiczne koszty czy to wynajmu, czy zakupu mieszkania, wysokie koszty utrzymania w ogole i chroniczny brak czasu - jesli przcujesz w sposob typowy dla Hiszpanów, z przerwa obiadowa czasem nawet 3 godziny, plus ze dwie na dojazd i powrot z pracy to do domu przychodzisz spac.

1 polubienie

W Syrii i Libii jest już po pierwszym potwierdzonym przypadku … Jestem coraz bardziej przerażony tym wszystkim … :confused:

We Wloszech to jeszcze inny model - tlumy turystow, tysiace ludzi obslugi tychze i tradycyjna towarzyskosc srodziemnomorska. Zycie toczy sie na zatloczonych ulicach. I niekoniecznie z zachowaniem higieny.
Weekendowe wypady z duzych miast na narty zrobily reszte.
Tu gdyby nie to, ze zupelnie nie sezon i Madryt w gory, nie nad morze? Tkwilabym w centrum zrazy nie do opanowania.

2 polubienia

Mamy kamerke na Taormine.Oni tam dalej,jak gdyby nigdy nic…Jakby swiat mial sie zaraz skonczyc i trzeba łapać na zasadzie,kto pierwszy,ten lepszy…
Mam wrazenie ze roznice są coraz mniejsze…

1 polubienie

Tak tylko wspomnę, że Ruda Ślaska jest w strefie czerwonej… Czerwona strefa a w szpitalu ani jednej osoby z koronawirusem lub covidem…Tadam…

1 polubienie

Nie potwierdzam, nie zaprzeczam

A skąd jesteś i na jakiej podstawie wysuwasz takie stwierdzenie ?