Tym razem już takiej euforii najprawdopodobniej nie będzie. Raczej. Ale Dawidowi należy się jak mało komu. 
4 polubienia
Jak jeden traci formę to drugi ją zyskuje. Polskomania.
2 polubienia
Będzie euforia. Po raz trzeci. Obawiam się jednak, że i po raz ostatni.
3 polubienia
Na razie jest szal i slusznie.Ale o manii bedzie mozna mowic jesli on dalej bedzie tak skakal.Ten sezon jest chyba najtrudniejszy do przewidywania bo najwyrazniej,nie ma rzeczy wykluczonych.Kiedys faworytow bylo 2-3 albo 1 jak rok temu.Na chwile obecna mozna atakowac nawet z konca “10”
4 polubienia
A kto ludziom zabroni?
2 polubienia
Możliwe, bo w tym roku ma się skończyć cywilizowana i skacząca ludzkość…
Plus za ostatnie zdanie.
@birbant
Z pewnością przyszłość polskich skoków w najbliższych latach to widmo deficytu utalentowanych zastępców obecnych kadrowiczów. Jednak jeszcze na początku ubiegłego sezonu absolutnie nikt nie postrzegał Kubackiego w aspekcie indywidualnych sukcesów w konkursach PŚ, nie mówiąc o liczących się turniejach czy mistrzostwach, a we wcześniejszych nikt nie mówił o nim inaczej, niż o tym trzecim czy czwartym do drużyny. Tak więc na to “po raz ostatni” swoich pieniędzy bym nie postawił.
1 polubienie
Co do Kubackiego, to nawet dyskusji się nie podejmuję, bo masz pełną rację. A zakładać się, to już w ogóle. Straciłbym kasę
Ale, mi chodziło o całokształt naszych skoków. Póki co, jedziemy na starych mistrzach, a za ich plecami czarna dziura. W tym sezonie nawet i Kamil może się reaktywować. Żyła też walczy i niewykluczone, że coś skoczy. Będą jeszcze drużynówki.
Ale co się, kurna z Wolnym dzieje?
1 polubienie
Wolny wolno wszedł w dołek. Zdarza się. Wydaje mi się, że to problemy “z głową”, jak u Kota.
Wolny może jeszcze odbije, bo pokazał, że skakać potrafi.
1 polubienie
Wolny bez wątpienia ma w sobie niemały potencjał. Tylko kwestia kiedy go odblokuje, lub czy w ogóle mu się to uda.
2 polubienia
Właśnie z ciekawości sprawdziłem wyniki Mistrzostw świata juniorów z 2014 roku, w których Wolny indywidualnie wywalczył złoto. Brąz zdobył Klimow, na 14 miejscy uplasował się Tande, 22 był Peier. Co ciekawe dopiero 40 pozycję zajął Ryoyu Kobayashi. W skokach nigdy nie wiadomo kiedy coś zaskoczy.
2 polubienia
Wszystko sie zgadza ale my tej kadry b,w chwili obecnej po prostu nie mamy.Nie wiedzialbym nawet jak zlozyc do kupy 4…