Kulturalnie o poranku 23.12

Temat przewodni z filmu “Gladiator”

Freski z Pompeji

1 polubienie

Chwilami niezly film choc im blizej konca,tym bardziej przypominal …Clinta Eastwooda w innym kostiumie :upside_down_face:
Ale R.Crowe jak zawsze,do obejrzenia.
Przy okazji,to dobry przyklad,jak sie dzisiaj sprzedaje soundtracki.Nie wazne czy to Pompeje czy Bitwa pod Azincourt,czy warszawskie getto czy pieprzony Titanic.Zawsze musi byc doklejona tkliwa piesn rozczulajaca…
Najgorsze co sie stalo to Bryan Adams pod Robin Hoooda…Szkoda ze Kev Costner gumą nie mlaskał…byloby jeszcze bardziej cool i po amerykansku :face_with_raised_eyebrow:
Tutaj pioseneczka jak jedna z tysiaca.Taka Ofra Haza jak ktos lubi…Ale przynajmniej z radia nie atakuje :innocent:

3 polubienia

Mnie na Gladiatora namówiła moja pani. Nie był to dobry dla mnie pomysł, bo gdy po drodze z kina do domu, ostudziłem jej zachwyt swoją recenzją, to miałem kilkudniowe ciche dni, ale zdania o tym filmie nie zmieniłem. Doceniam dobrą grę aktorów, dobrą muzykę, ale sama fabuła już mnie nie zachwyciła. Dla ckliwo - sentymentalnej historyjki spaskudzono historię bardziej, niż zrobił to Sienkiewicz w Quo Vadis.
Zaiste powiadam Wam, ale w historii cesarstwa rzymskiego jest mnóstwo autentycznych wydarzeń, które by się wspaniale, z dobrą akcją filmowało, nie uciekając się do fikcyjnych bzdetów.

4 polubienia

Co do Pompejów, to jest już temat na osobny wątek. Może kiedyś? :blush:

1 polubienie

Bardzo debry ten fresk! A na Gladiatorze niestety nie bylam… PS na stole dwa komputery: jeden JESZCZE nie dziala, drugi robi co moze (czyli prawie nic…). Na srodku pokoju odkurzacz. Jak tu zyc???

2 polubienia

Trochę zakurzyło te Pompeje.

2 polubienia

Skoro jest odkurzacz to moge jechac. Aczkolwiek odkurzania Pompejow nie mialam w planie… :slight_smile:

3 polubienia

Kiedyś to baby jagi na mietłach latały, a teraz jeżdżą na odkurzaczach? Nowoczesność, panie, nawet na sabatach. :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

@elsie
Napisz mi prosze wczesniej mozliwie kiedy bedziesz juz mogla wstawiac swoje postz, zebzm nie przygotowywala niepotrzebnie (bo przygotowywuje jak wiesz dzien wczesniej)
U mnie tez slabo z obcym komputerem, musze wszystko instalowac, przerabiac etc
To nic ze musze w trzech jezykach i w dwoch przegladarkach ale na dodatek to bydle jest takie powolne ze trace cierpliwosc.

1 polubienie

Dla mnie,jesli chodzi nie tyle o historie co o ekranowy przekaz,wciąz po tych wszystkich latach,wzorem pozostaje produkcja BBC,“Ja Klaudiusz”,wg.R.Gravesa,z genialnym Derekiem Jacobi,w roli tytulowej.
A jesli chodzi o wysokobudzetowe popisy z Hollywood,wciaz najlepsza wydaje sie wersja Quo Vadis,z 1951 roku,Mervyna Le Roya,z kapitalnym Peterem Ustinovem jako Neronem.Film psula fatalnie obsadzona Ligia [Deborah Kerr] ale i tak,do dzisiaj nie wymyslono nic lepszego.

2 polubienia

ja bym to inaczej - gladiator to taka hollwodzka wersja Love Story skrzyzowana z koniecznoscia obejrzenia zeby moc skrytykowac

2 polubienia

To juz chyba zalezy od czlowieka bo ja zadnej koniecznosci nie czulem.Wrecz przeciwnie.

1 polubienie

przez slowo koniecznosc rozumiem zanim zaczne krytykowac to obejrze/przeczytam
ilosc przeklaman historycznych w Gladiatorze jest porownywalna z Braveheart i Melem Gibsonem

1 polubienie

Oj nie!Tu sie nie zgodze.
Chyba ze masz na mysli te wszystkie romantyczne wtrety do tej historii,z miloscia do Sophie Marceau na czele.
Krol Edward tez nie byl hitlerowcem ale to sa sprawy uboczne.Rys historyczny tutaj specjalnie nie ucierpial.Tylko Gibson byl filmowy bo sam Wallace chyba bylby trudny do sfilmowania.

2 polubienia

@okonek @birbant @collins02 @elsie
Sorry, nie nadazam z odpowiedziami
Galimatias swiateczny u rodziny

2 polubienia

ciesz sie swietami
tak mam na mysli watki romantyczne
a wymazanie ludzi z historii? przeciez wiadomo, ze Lech prowdzil pierwsza bitwe miedzy tygrysem szblozebnym a Dino Flinstonow :wink:

1 polubienie

Atka, myślę że od nowego roku będę już mogła. Na razie się uczę co idzie mi dość opornie (starość nie radość). Ale wreszcie skończyłam sprzątać! :grin:

1 polubienie

Ty się niczym nie przejmuj. Wyobraź sobie piętrzące się w pokoju mebelki i do tego eks sąsiad który instaluje komputer! Za wersalką znalazłam pół wafla i lekarstwo (na szczęście wiem jakie…). A teraz piszę bardzo wolno, bo stale się mylę… :tired_face:

1 polubienie

@ a co ja ma powiedziec?
Ja nie pisze wolno ale poruszam sie w coraz to innych systemach a lapek kaze mi teraz czekac nawet do dwoch minut zanim sie laskawie zdecyduje cos wstawic

1 polubienie

Ha, poprzednik kazał czekać znacznie dlużej…

1 polubienie