Czy to dobry sposób na poprawę bezpieczeństwa pieszych na pasach? Może przydałoby się i u nas?
Trudno powiedzieć, czy to dobry pomysł, ale czasami jak przechodzę przez jezdnię żałuję, że nie mam owej cegły w ręku.
Jeden kierowca się zatrzymuje i mnie przepuszcza na przejściu, a z drugiej strony pruje jakiś wariat, nawet nie zdążysz tą cegłą w niego wymierzyć.
Po rozjechaniu pieszego z cegłą w ręku, kierowcy nic nie grozi. Dobry adwokat podciągnie to pod działanie w obronie własnej.
.tylko cegły szkoda.
Czasami to naprawdę żałuję, że nie mam przy sobie cegły, bo widząc jak samochód zamiast zatrzymać się na wczesnym czerwonym, przejeżdża mi niemal po palcach to miałbym ochotę rzucić tą cegłą w auto. W razie czego tłumaczyłbym się, że cegła to pamiątka, niosłem ją w ręku a przejeżdżający nieprawidłowo samochód spowodował u mnie nerwowy tik i cegła wypadła mi z ręki.
Przywiązanie emocjonalne do narzędzia zbrodni nie wpłynie łagodząco na wymiar kary.
Jeśli narzędziem była cegła, to jej użycie nie będzie traktowane jako katastrofa budowlana tylko jako próba pozbawienia życia., naruszenie nietykalności cielesnej, spowodowanie utrudnień w ruchu drogowym.
No jasne. Przy uderzeniu cegła wali w auto i robi szkody.