Milo czytać, że nie jestem sama!
Zaraz zaczynam seans !
To prawda!
Podzielam Twoje zdanie co do tej sceny, miałem nadzieje że ta rolka z folią kiedyś się nieco obsunie.
My erotomany!
Ja pitole!!!
Hahaha !!
Fanką nie jestem, ale film lubię.
Zawsze śmieszny jak Kargule i Pawlaki
A gdzie go mozna obejrzec?
Czego chcesz @anon80021811, Halinka Kowalska była znana z wybitnej urody biustu.
Bo teraz tak jest. Wszyscy wpatrzeni w phony i karty zbliżeniowe.
Swietne!!!
Średnio ten film lubię , ale mam takie do których chętnie wracam .
Poszukiwany poszukiwana , Komedia małżeńska, kogel mogel , Sami swoi, Znachor, Daleko od szosy to wręcz uwielbiam znowu to w tv teraz powtarzaja no i przygody Franka Dolasa Brzźiensiesisśprc
Jestem fanem polskich produkcji i systematycznie polskie filmy oglądam. Wspomniany przez Ciebie film mimo lat również bardzo lubię i co jakiś czas sobie przypominam.
Kupuje wszystko,byle nie lata 90-te…
Sorry ale dla mnie to nagle wdepniecie w kupę.
Komedie z PRL świetnie opisywały rzeczywistość w nieco krzywym zwierciadle ją pokazując, ale daleko od realiów nie odbiegając. Na naszym forum jest jeszcze kilka peerelowskich starych wygów, do których i ja się zaliczam. To był całkiem inny świat. I dobrze że już przeminął. Moje dzieciństwo, młodość i wiek średni, to PRL, właśnie. No cóż, człek nie wybiera czasów, w których musi żyć.
Ale dziś jest środa
Dzięki @benasek za ciekawostki!
Świetne, nawet nie wiedziałam o scenariuszu w jeden dzień, o innym tytule "Książka telefoniczna " , realizacji filmu na żywo na ulicach Wawy itd.
Super
Ja też bardzo lubię niektóre polskie filmy, czasem do nich wracam. Jednak takie stacje jak Kino Polska czy Kino TV lubią je o wiele wiele bardziej. To samo dotyczy Kogla-mogla czy Pónbóczka za piecem, ale już w innych stacjach.
Rok ma 365 dni, więc 182 razy w roku, często przez kilka kolejnych dni, nadawane są te filmy. Aż tak bardzo ich jednak nie lubię.
Jednocześnie są filmy zupełnie zapomniane a chciałoby sie je sobie przypomnieć.
Wielokrotnie pisałam o sobie , że nie jestem wielką fanką X Muzy , są jednak filmy , których powtórki oglądam z chęcią np. krótka historia majora Dobrzańskiego “Hubal” , dodatkowym plusem jest wspaniała muzyka.
Chodzi o film Poreby z Ryszardem Filipskim?
Nie taka krotka.Bite 2 godziny
Antykwa,w Anglii sa filmy ktore na niektorych kanalach leca 3 razy w tygodniu,potem cisza przez 2 tygodnie i…znowu ze dwa razy…
Tak ze prawdopodobnie,to nie nasz wynalazek.Pamietajac radiowe playlisty,stawiam 100 do 0,ze to przyszlo z Hameryki…
Zawsze uważałem że jednorazowe wyświetlenie filmu albo nadanie innego rodzaju audycji, to marnotrawstwo dobrego czasem i wartościowsego materiału. A tak przeciez było z reguły w PRL-u. Jednak powtarzanie dzień po dniu i to w podobnej porze dnia, jak to obecnie obserwuję, to mocne przegięcie w drugą stronę. Rodzi się podejrzenie że stacja wykupiła prawa do tych paru filmów, na więcej jej nie było stać albo inne były zbyt drogie, i eksploatuje je na maxa do czasu upływu licencji (czy jak to sie nazywa).