Kuźwa, na to poszło 2 miliardy!

Zdaje mi się, czy to ten pan dr z UJ od UJ-towych próbnych matur z chemii? :joy:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,25836065,doktor-uj-pisze-list-do-men-w-sprawie-lekcji-tvp-wiekszym-pozytkiem.html
A szczerze, moja siostra raz to włączyła i po 5 min wyłączyła.
Nauczyciele się stresują/sami nie umieją i mówią bzdury, nikt tego później nie sprawdza i wychodzi, jak wychodzi. Do tego nikt w tej formie nie odważy się na przeprowadzenie ciekawszej lekcji w mniej konwencjonalnej formie (a jak się na to porwie, to efekt często wychodzi żałosny), więc oni tam nudzą do granic możliwości.
A jeszcze osobną ciekawą historią pokazującą, jak bardzo rząd ma edukację w d…, są próbne matury online, dali maturzystom (którzy w tym roku i tak mają prze…ne co najmniej tak samo, jak rok temu miałam np. ja) arkusz sprzed kilku lat :slight_smile:
Ja rozumiem, że ułożenie wystandaryzowanej matury w tydzień jest niemożliwe, ale już np. choćby sklejka zadań z poprzednich lat albo jakieś już wystandaryzowane (powinny takie już chyba być) zadania z matur diagnostycznych przewidzianych na kolejne lata?
A to, co się tam wydarzyło (i w tej tv, i na maturze próbnej), to po prostu pokazanie młodym ludziom środkowego palca z zapewnieniem, że szkoły są przygotowane na nauczanie zdalne (a goowno prawda, ani szkoły nie są przygotowane, ani uczelnie, ani żaden etap kształcenia w tym kraju i nie ma w tym nic dziwnego, bo jak i kiedy miały się przygotować)

4 polubienia

Jedno zdanie: żal mi tych młodych ludzi którzy to muszą przechodzić, że tak ich się wita u progu dojrzałego życia.

6 polubień

@collins02, mam klaskać, potakiwać przy każdym Twoim zdaniu?
I co to da?
Nie bez kozery w moim poście wspominałem zrywy z lat minionych.

2 polubienia

Zawsze podczas każdej klęski: wojny/zarazy/kryzysu gospodarczego/ dyktatury najbardziej żal młodych.

2 polubienia

Powiedziałbym że zawsze zawsze. Starsi już pożyli a młody dopiero zaczyna. Starsi już w życiu coś zepsuli a młodzi też chcieliby.
:wink:

2 polubienia

My tu sobie tylko gadamy i kazdy mam nadzieje,zdaje sobie sprawe ze to jest sztuka dla sztuki,zabijanie czasu lub tak jak ja to niekiedy traktuje,cos w rodzaju treningu do ktorego przez dekady przywyklem…
I nic poza tym.Pub lub kawiarnia.W dodatku wirtualna :slightly_smiling_face:

2 polubienia

Ostatnio duzo wiecej do roboty nie ma, oczywiscie nie wszyscy, ale nie zapomnij, ze Dekameron tez powstal w malo ciekawych okolicznosciach. :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

Jego lektura była dla mnie świetnym oderwaniem od rzeczywistości! :smile:

1 polubienie