Przyklad idzie z góry, Jasnej Góry.
O, jasna…!
Najlepszy prezydent modli się do opiekunki polskiej słuzby zdrowia – to w zasadzie mamy już po epidemii. Pozamiatał!
Modlić może się gdzie chce, ale takie upublicznianie… dla mnie klęska! Modlitwa to bardzo intymna sprawa. Niedługo będą sceny łóżkowe?
Dudy ze swoja wielbicielką Tarnowa?
Na przykład…
Przydalby sie jako napis na podkoszulce.
Czasem mam wrażenie, ze PAD to jak wirus, ostatnio tez go wszedzie pelno.
Tu juz nie o modlitwę chodzi, ale wirus szaleje, a ten sobie wycieczki do Czestochowy robi? Pomijam koszty, ale logistycznie? Ilu ludzi naraza?
Co to za rebus bez rozwiązania na samym dole…
To dla tych, co jednak chcą odrobinę pomyśleć. Wybacz że Cię pominąłem.
Oooo, było napisanie o super zabezpieczaniach…
He, he, he…
No dobrze, wyjatkowo klikne
…
To bardzo ladnie byloby z jego strony, gdyby przed ta modlitwa w trosce o Polakow zrobil cos wiecej w walce z coronavirusem
Otóż to!
Coś, co daje do myślenia…
Postęp widzę. Widzę postęp. Mamy lek na covida. Ave Adrian