Musisz mi robic wyklad z zasady zachowania energii?
Nawet za kawę z sernikiem nie. To co pisałem to podstawowa wiedza z V klasy z fizyki, która była kiedyś. Czego dziś uczą to nie wiem
Czy wyłącznik tego obwodu jest wyposażony w ściemniacz?
Bożesz Ty mój Elektrotechnika na nowo napisana.
Nie
Kondensator nie obetnie połowy sinusoidy. Zrobi to mostek Graetza, na który składają się diody.
Żadna sinusoida nie będzie podobna do wykresu przebiegu prądu stałego, bo takim wykresem jest zawsze linia prosta.
Moc bierna, to nie są straty spowodowane rezystancją obwodu. Moc bierną determinuje charakterystyka obciążenia danego odcinka sieci podpiętego pod jeden transformator. Jeśli sieć obciążymy tylko rezystorami, moc bierna nie wystąpi. Problem zaczyna się, gdy sieć obciążymy indukcyjnie (cewka, silnik), albo pojemnościowo (np. akumulatory przy fotowoltaice). W zależności od charakterystyki obciążenia nastąpi przesunięcie w fazie w jedną lub drugą stronę, co ma niekorzystny wpływ na napięcie w tym odcinku sieci. By nie dopuścić do przepięć (zakład energetyczny jest zobowiązany do utrzymania napięcia w sieci na poziomie 230V +/- 10%), zakład energetyczny zmuszony jest do kompensacji obciążeń, za co pobierana jest opłata kompensacyjna mocy biernej.
A z kolei mostek Graetza nie ma prawa pojawić się w instalacji elektrycznej. To miganie zazwyczaj powoduje neonówka wmontowana pomiędzy styki włącznika przez którą pynie prąd zbyt mały by wystartowała żarówka ale jednak powodujący jakieś impulsy na przetwornicy impulsowej w żarówce.
Tych żarówek w obwodzie jest więcej, a mruga tylko jedna. Ostatnia.
Żarówki są połączone równolegle więc albo to przypadek albo jeszcze jedno rozwiązanie. Źle podłączona instalacja i zamiast na włączniku przewodu fazowego jest neutralny. Możesz nie wierzyć ale u nas na bezpiecznikach był neutralny a faza na stałe… Taki fachowiec to łączył kiedyś.
Nie ale w wyłącznikach jest dodatkowe oświetlenie taka mala neonowka czy cos w tym rodzaju.
Usuń ją i przestanie migać.
Spróbuję. Nic do stracenia nie mam.