Co prawda temat przebrzmiały nieco, ale
To sie nazywa wiadomość dnia, a moze skutki uboczne covida?
Mieliscie jakąś tego typu przygodę, że jedno widzieliście , a drugie było?
Co prawda temat przebrzmiały nieco, ale
Mieliscie jakąś tego typu przygodę, że jedno widzieliście , a drugie było?
Tak.
Wiele razy, zwabiona blaskiem krążka leżącego na ziemi, schylam się po niego, mając nadzieję, że to “piniondz”. Niestety, najczęściej był to kapsel ![]()
Stwierdziłam, że wszystko co na ziemi, to bezużyteczne śmieci.
I tak, 2 lata temu idę na działkę. Tuż przy mojej furtce leży czarny kawałek plastiku. Trochę mnie to zdziwiło. Wszyscy pilnujemy czystości, z obawy, że coś takiego może trafić na ostrze kosiarki. Schylam się po kolejny śmieć…
A to sprawny iPhone 8 ![]()
Ja nie wiem czy śmiać się czy płakać.
Przynajmniej miasto coś zarobi.
Lepiej, żeby na zwierzaki zarobili.
Ja to się obawiam co z tymi psami i kotami wzietymi do domow w trakcie lockdownu będzie jak ludzie do normalnej pracy pójdą?