Na nazwie tego urzędu można nogi połamać
tam jest coś o dyscyplinie. To dlatego ta nazwa taka długa.
Nogi jak nogi, ale język można.
Komuś zależy, żeby ktoś zapomniał o dyscyplinie już na wstępie… pieczątki pewnie też lepsze mają…
Urzednicza i prawnicza mowa…Przekleństwo ale…Na pocieszenie nie tylko w naszym języku.
Na ogół nie lubię nadmiernej lakoniczności.Jakichś półsłówek,równoważników zdań…I omijam najczęsciej,jak tylko mogę takich"rozmówców"
Jak powiedział Eurypides,prawdziwym niewolnikiem jest ten kto nie potrafi sie wysłowić!
Ale oczywiście to coś innego niż cytowany bełkot.Pewnie jakiś parweniusz chciał zostać gwiazdą
My jesteśmy i tak szczęśliwi, nikt nam jedzenie na odbiera, żadne g…niarstwo dzikie
Na nazwie partii twitterowego kapusia też można się wyłożyć Konfederacja Odnowy Rzeczypospolitej Wolność i Nadzieja?
Startujaca w wyborach jako Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy (dla Godek tam miejsca zabraklo choć sie bardzo chciala podczepic, z braku zrozumienia zalozyla fundację)
Czasem.
Polska biurokracja to stan umysłu.
A gdzie tam umysł?
Nogi jak nogi, ale współczuję pracownikom tej instytucji, gdy przykładowo w czasie rozmowy telefonicznej muszą się się przedstawić i podać, jaką instytucję reprezentują.
Bez ściągi?
taki urząd chyba za często nie dzwoni