jest dla ludzi niemożliwe?
Latanie bez samolotu, rakiety, sterowca, balonu, czy nawet jakichkolwiek skrzydeł i jakiejkolwiek innej pomocy aerodynamicznej jest dla człowieka jak najbardziej możliwe! Tu i teraz, na tej Ziemi!!
Mianowicie, wystarczy z naturalnego lub sztucznego przewyższenia odpowiednio mocno wybić się i et voila, lecimy!! Jednakowoż taki lot obwarunkowany jest kilkoma warunkami, między innymi: wektor lotu dość szybko osiągnie kierunek prostopadły w kierunku powierzchni Ziemi. Na szczęście ta niedogodność jest rekompensowana imponującą prędkością, jaką możemy osiągnąć! W zależności od wielkości przewyższenia możemy uzyskać stan zrównania się przyspieszenia ziemskiego i oporu gazów atmosfery ziemskiej, odciągając nawet zawrotną prędkość ponad 200 km/h.
Eh, jakie to proste! 
2 polubienia
Feliks Baumgartner przekroczył w takim locie nawet prędkość dźwięku!
2 polubienia
Ale on skorzystał z pomocy balonu, który wyniósł go na tak rzadkich warstw atmosfery, gdzie opór aerodynamiczny pozwolił mu się tak rozpędzić. To drogi sprzęt nieosiągalny dla zwykłego zjadacza chleba. Dla przykładowego, niezamożnego polskiego emeryta pozostają jedynie loty organizowane własnym sumptem w nieporównywalnie gęstszej atmosferze, gdzie prędkość jest brutalnie dławiona. Tego nie da się przeskoczyć.
4 polubienia
Latanie już opracowaliśmy. Ale bez specjalistycznego sprzętu jeszcze lądować nie potrafimy 
3 polubienia
Tzw; - lot pikujący.
2 polubienia
Ależ, potrafimy, Tylko przeżyć już tego nie umiemy. Tu potrzebna jest miotła i szufelka, co by lądującego pozamiatać. A potem czymś te resztki zeskrobać…
2 polubienia
mniej więcej tak.
1 polubienie
I cały nasz misterny plan w PiSduuuu…
Nie Szkoda alufelgi do takiego testu?
2 polubienia
Widzisz że każda z innej parafii
1 polubienie
Ja latam raz w tygodniu i nie ma w tym nic nadzwyczajnego, nawet tą umiejętność latania odstąpiłabym komuś, ale wiem, że nikt tego lepiej nie zrobi niż ja, bo tak jak ja latam po domu na miotle w soboty, to nikt niepolata!
1 polubienie