Latarnik wyborczy :)

Zadbaj acan o owe trzy dni,o których była mowa.Zapewne będę mial więcej czasu ale tylko do 26/06.A raczej 25 bo 26 mam lot

1 polubienie

Będę walczył, jest o co… :smiling_face_with_sunglasses:

1 polubienie

Co to za latarnik, że tak ściemnia?
Mentzen, Braun, Bartosiewicz – ex aequo 79%
Jakubiak – 76%
Woch – 68%
Nawrocki – 64%
Trzaskowski – 59%
Maciak – 58%
Hołownia – 45%
Senyszyn – 29%
Zandberg – 21%
Biejat – 16%
Na szczęście komuchy na końcu, więc pozytywy są … :sweat_smile:

3 polubienia

U mnie ta Biejat zyskała aż 30% i zupełnie nie wiem, jak to możliwe :laughing:
Cóż…Należy chyba traktować to jako zabawę,podobna do horoskopów…
Z drugiej strony…Rzuciło mi się w oczy ze miedzy pierwszym a ostatnim, mam jedynie 45% różnicy.Malo!
I to by wskazywało ze tylko pewien procent odpowiedzi, zasadniczo różni tych kandydatów.

2 polubienia

Ja nie robię, bo ostatnio jestem i tak nierozumna, więc wolę nie ryzykować..

Pytania sa tendencyjne.
Poaza tym? Ludzie, ktorzy graja na nucie wolnosci dla kazdego?
Mentzen i jego slarodowisko jest dla mnie nie do przyjecia, bom feministka starej daty
Centryzm? Nie do utrzymania.
Stawiam na Trzaskowskiego, bo siedze w UE a nie mam luksusu brytyjskiego. Imperalizmu .
Zyje w Hiszpanii, gdzie jest jeszcze gorzej,bo to nie. bylo imperium a pierwsza proba globalizacji. :rofl:

Oj kolego mieszkanie w PL jakis czas jako dodatkowa meta bedzie dla mnie do ułożenia. I formą odpoczynku w tym czego nie mam a Costa Blanca - wiosny i jesieni.

1 polubienie

W sumie tego typu testy potwierdzają, że wyborcy nie głosują na program, tylko na czlowieka, który im pod jakimś względem odpowiada.

1 polubienie

To co? Wracamy do monarchii dziedzicznej
W srtrukturze sieci?
Intuicyjnie? Bez sensu.
W praktyce? Jak ruska zagwozdka
Czy marksistowska?
A może z pustego w próżne?

Czyli zakładasz ze nie czytają tego co im podano?
Hmm…Niechęć do czytania i ZAPOZNAWANIA SIE,jest dosyć powszechna w narodzie.Wsrod wszelkich przekonanych ze im to do niczego nie jest potrzebne.I dlatego, jest to wielce prawdopodobne.
U mnie, przynajmniej jeśli chodzi o politykę,jest niemal dokładnie na odwrót.MUSZE przeczytać bo z braku jakichkolwiek sympatii, inaczej nie mógłbym brać w tym udziału.

2 polubienia

Piszę o tym dość często. Wybory dla nie tylko polskiego elektoratu to nie rozum, a emocje.
Nie chwaląc się, jestem jednym z niewielu, który zna programy wszystkich kandydatów i ich partii ale najistotniejsze jest to, że potrafię je odczytać rozróżniając to co jest możliwe do zrealizowania, a co nie. A jeszcze istotniejsze, że podchodzę do tego z realizmem, bo nie dotyczą mnie poglądy prawicy, lewicy, liberalne we wszystkich ich odcieniach.

4 polubienia

Dobra, ja wiem na kogo bede glosowac.
To że znam programy i moja wiara w utopie jest mocno ograniczina?

1 polubienie

No ale nie mów że inni nie potrafią czytać!
Potrafią.
Tylko wbrew pozorom i sprzedawanym wizerunkom,mają to w doopie.
Powtarza sie to co wybory a w przypadku prezydenckich,szczególnie.
Dla przecietnego wyborcy liczy sie mecz w ringu,pis kontra po.Reszta to nie jest nawet drugi plan…To śmietnik pod poziomem piwnicy.
Każdemu kto myśli inaczej,zarzuca sie marnowanie głosów…Demokracja,psia krew :enraged_face:
Ich nie obchodzi to że nic nigdy z obietnic,nie bedzie zrealizowane.I to że być nie może bo to nie ten adres…
Dla byle głupka wyborczego,liczy sie “tenisowe” wygrażanie pięscia w stronę przeciwnika!
Od spotkania Wałęsy z Rakowskim,nic się nie zmieniło.Kibicujemy"naszym" :enraged_face:
Wtedy można bylo to zrozumieć.
Dzisiaj tkwienie w głupocie powinno być przez historie ukarane…
W tej całej “latarni” światła brak!
Ba!Wręcz otumania ludzi!
Może fajnie że zmobilizuje tego czy tamtego aby w ogóle wziął udział…Ale na tym koniec pozytywów.
I nikt,kompletnie NIKT,nie dopomina sie o dane osobowościowe.
O predyspozycje,elokwencje,jezyki,znajomość tak historii jak i nie mniej ważnej,geografii…Nie ma o tym ani słowa w tej zmurszałej latarni…

Co mnie zaskoczylo w strefie jaka zamieszkuje? Wisi jakis smętny baner Nawrockiego w stylu fotoszopa
Ale juz na Widzewie? Balkony obwieszone niczym ŁKS żydy.

1 polubienie

Powoli dzieje sie po prostu tak jak w wielkich metropoliach.Na mniejszą skalę ale jednak…
Kiedy pojechałem do Luton na jeden z egzaminów,niemal cale miasteczko,poza centrum,szykowało sie jak do wojny z Izraelem.Wszędzie palestyńskie szmaty i atomsfera jak np. w Bejrucie.
W tym samym czasie na Golders Green w Londynie [dzień póżniej] cisza i normalny dzień handlowy.Tyle że pejsów od groma,bez przerwy gdzieś dzwoniących i…kiwających się.Lokalizacja…Strefy.
W Krakowie,skoro piszesz o Łodzi,są strefy do których kibol Cracovii nie wejdzie i na odwrót.
Przyczyny tych regionalizacji są bardzo rozmaite ale kibolstwo a zaraz za nim polityczny folklor,wysuwają sie daleko do przodu i to BARDZO daleko przed,wydawałoby sie,tradycyjny podział na biednych i bogatych.

2 polubienia