Wychodzi w przybliżeniu 21,3 stopnia pochyłu w stosunku do pionu.
A nie ile energii maja Herkulesy? ![]()
I jak ja mam tę odpowiedź teraz zweryfikować ![]()
Wymyśliłem zagadkę, o której wiedziałem tylko tyle, że jest możliwa do rozwiązania, a sam nie bardzo wiem, jak się za jej rozwiązanie wziąć ![]()
Na początek wziąłem kartkę i ołówek i może coś z tego wyjdzie.
.wyniki niebawem.
Jesli tych herkulesow namalowales??zaczynm sie bac ?
Trzeba na taką bańkę spojrzeć z boku.
Będzie to mniej więcej tak wyglądało przed i po nachyleniu.
Skorzystałem przy obliczaniu z faktu, że odległość środka płaszczyzny wody od środka górnej płaszczyzny baniaka nie zmienia się przy jego pochylaniu aż do momentu jej wylania. Dlaczego tak jest? Dlatego, bo ile wody ubędzie z jednej strony, tyle przybędzie przy nachylaniu z drugiej a granica tych przelań będzie na środku.
Należy znaleźć kąt α
tangens kąta α to iloczyn różnicy wysokości baniaka i wody czyli do promienia podstawy baniaka:
(8,00m - 6,44m)/4m = 1,56/4 = 0,39.
Taką wartość ma tangens dla kąta 21,3 a dokładniej dla kąta 21,31 stopni
Gut ![]()
Istnieje, chociażby w Twoim zapytaniu koleżanko okonek ![]()
Tragedia Panie ![]()
Herkulesy okazały się zupełnie nieodpowiedzialne.
Baniak stoi teraz pionowo, ale podczas herkulesowych wygibasów w jego ściance zrobiła się dziura, przez którą strumieniem leje się teraz woda ![]()
Dziura jest na wysokości 1,0 metra od podstawy baniaka i ma średnicę 1 centymetra.
Nie trzeba być omnibusem, by wiedzieć, że powodowany ziemskim przeciąganiem oraz ciśnieniem słupa wody w baniaku strumień wypływającej wody, przyjmie kształt półparapoli.
Niekumate Herkulesy nie znają się na wykresach funkcji kwadratowych i nie wiedzą, jak daleko mają się oddalić od baniaka, bo pozostać ze suchą stopą.
W JAKIEJ ODLEGŁOŚCI OD OSI BANIAKA NASTĄPI KONTAKT WYPŁYWAJĄCEGO PRZEZ DZIURĘ STRUMIENIA WODY Z PODŁOŻEM ???
![]()
Nadgroliwo jestem? A to gorsze od szalenstwa
Opor powietrza pomijamy?
Żeglazlarz? ![]()
Jeśli chcesz, to możesz policzyć dwa warianty. Albo ich cztery tysiące biorąc pod uwagę różną temperaturę powietrza, jego wilgotność, ciśnienie i saturacje tlenem.
.lanie wody, to nie są proste i łatwe sprawy Panie.
![]()
A może ?
Aby ludzkość ją poznała od każdej strony ![]()
Przy rozwiązaniu tego zadania trzeba przyjąć pewne założenia np dotyczące lepkości wody, laminarnego wypływu i nieściśliwości wody.
Bieg wody w tym zadaniu ma dwie składowe pionową i poziomą. Pionowy jest wektorem swobodnego spadania ciała (musimy pominąć opór powietrza).
Stąd obliczymy czas po którym nastąpi kontakt wody z podłożem. Znajdziemy go przekształcając wzór na swobodne spadanie. t= √ (2h/g) t=0,45 s
Po 0,45 s woda spotka się z podłożem.
Teraz pytanie gdzie?
Musimy znać prędkość wylotu cieczy i obliczyć, jak daleko będzie od baniaka po 0,45 s.
Tutaj niestety sami tego nie obliczymy, jeśli ma być wynik w miarę dokładny.
Trzeba brać pod uwagę np zjawisko przewężenia strugi (kontrakcja). Takie współczynniki znajdziemy jednak w necie.
Trzeba zaprzęgnąć równanie Bernoulliego, uwzględnić średnicę otworu i wysokość czyli ile cieczy jeszcze nad nim. Prędkość wylotu cieczy wyszła mi 5,8 m/s
Po 0,45 s strumień początkowy wody osiągnie dystans 2,6 m.
Tyle teoria. W praktyce będzie to jednak nieco mniej.
Ale? Zapomniales o grawitacji ![]()
Czy to juz w to jest wyliczone?
Jest.
Wartość g w tym wzorze
Czyli o grawitacji jednak nie zapomniałem…. ![]()
2,6 metra od ścianki baniaka wydaje się wartością dość małą.
Przez centymetrową dziurkę próbuje przedostać się 5,44 metra słupa wody, co wygeneruje jakieś jej ciśnienie.
Mój chłopski rozumek optowałby za wartością zbliżoną do wysokości słupa wody, czyli kontakt strumienia z podłożem nastąpi w odległości 4,5 - 5 metrów.
Najlepiej zbadać to empirycznie, ale chyba będzie problem ze znależieniem śmiałka, który próbą zajumania baniaka, zakłóci Herkulesom wodną zabawę.
Może Szewczyk Dratewka ![]()

