Listopad

Yes!!!

1 polubienie

Z Yesów jesienny klimat to chyba Gates of Delirium?

1 polubienie

Myślałem po prostu,“Tak!” :joy:
Na jedno wychodzi :innocent:

1 polubienie

A ja teraz słucham tego o.

3 polubienia

:rofl:

2 polubienia

Cóż… uwielbiam odkad powstała…

2 polubienia

Ja też uwielbiam.

1 polubienie

Mogłam jej słuchać godzinami…

1 polubienie

Teraz doczytałem…Marzec,2022…Bardzo optymistyczny wariant.
U nas zaraza zaorała juz trzy koncerty i bardzo jestem ciekaw,jak bedzie przebiegalo egzekwowanie tego co niby"przełożone" :neutral_face:
Na razie odzyskałem kase za nie wykorzystany lot…

1 polubienie

Posluchaj lepiej calej plyty…Noc w operze…
Tyle tam wzajemnie sie wykluczjących klimatów a jednak to brzmi jak wielka całość.
Od braci Marx po rock lat 70-tych.
Trzeba bylo do tego wyobrazni! [Love Of My Life]
A Death On Two Legs nie zostawia zludzeń ze to jednak rock…Wtajemniczenie przychodzi pozniej…I nie chodzi mi wcale o Seaside roundvoux :wink:

1 polubienie

A ja tylko za odwołany koncert w Glasgow. No nic, do Berlina jednak bliżej. Imoże @Benasek przenocuje? :slight_smile:

Kolejna genialna płyta! A jeśli chodzi o rock, to jest tego tam więcej - I’m in Love With My Car, Prophet;s Song,

3 polubienia

To album skończony.Nic tam juz dodać by sie nie dało a zmieniać,broń Boże!
Dla mnie jeden z symboli mozliwości i osiągnięć lat 70-tych.

1 polubienie

Ja uwielbiam listopad. Dobrze mi się kojarzy :wink: