Małe sukcesy -jak się cieszyć

Co prawda, żeby mieć niektóre sukcesy należy przestać być wychowawcą na koloniach, ale i tak cieszy.
A wy jakie macie małe sukcesy?

Pytam, bo nie wiem, czy robić Test Gallupa :thinking: …może wystarczy na razie, że nie trafiłam na amerykańskiego porucznika :face_with_raised_eyebrow:

1 polubienie

Ja z kolonii zwialam po 3. dniach.
Ówczesne służby milicyjne przyjechaly zawiadomić tate, ze dziecko zaginelo, ale sa na tropie. Drzwi otworzyłam ja, podobno poszukiwana

1 polubienie

Trzeba się cieszyć z tego co się ma. Zdrowe ręce, nogi, oczy.
To takie oszukiwanie się by depresji nie dostać na widok bogatszego sąsiada czy pięknej celebrytki odpoczywającej w tropikach :joy:

Tak to działa. Bo chcemy więcej.

1 polubienie

Piękne celebrytki są kreowane przez photoshop

W większości tak. A jak się która pokaże bez tapety to wszyscy są w szoku.

2 polubienia

Albo w strachu.

Większość bez tapety wygląda jak nieporozumienie. Zwykli ludzie z niezwykłą ilością pieniędzy.

2 polubienia

Może dlatego zginęły ostatnio 2 celebrytki…ktoś poczuł się oszukany.

Luzuj kosmetyki się skończyły i boją się pokazać.

Ostatnio wyjeżdzam z firmy… Idzie laska zgrabna… Jak dojechałem bliżej zobaczyłem jej kacze wary.

@Nunu
Zachowania kompulsywne obsesyjne.
Nie musisz byc cdlebryta plci dowolnej. Nazywa się to tez stalking

1 polubienie

Możesz kaczek.nie obrażać?

Też tak myślę. To jest cena sławy. Jakiś człowiek sobie uzbdurał coś…i tragedia gotowa.

To jest cena jaka placimy jako sponsorzy glupoty.

1 polubienie