Czy ubranym będę godnie,
nosząc se czerwone spodnie?
.ale owszem, czemu nie? spodniom też należy się.
Niedalej jak wczoraj nabyłem metodą zakupu bezpośredniego. Czerwone. Tak zarówiaste, że nawet przy świetle zielonym, zawsze będę stał na czerwonym.
3 polubienia
spodnium jak spodnium,ale ta klata…marzenie
1 polubienie
Klata?
.czyżbym czegoś nie dostrzegał🤔
okonek
20 Wrzesień 2020 18:31
4
to teraz jeszcze kubraczek i czapeczka
4 polubienia
bo patrzysz tylko na portki.my kobiety dostrzegamy zdecydowanie wiecej niz tylko kolory .spojrz wyzej niz te gatki armaniego a zobaszysz to co ja
1 polubienie
No nie no. Przecież bez takiej klaty i brzusio nie pozwolił bym sobie na kupno czerwonych spodni. Mijało by się to z celem.
1 polubienie
Man in red
baczność!
padnij!
powstań!
1 polubienie
Jesienią nosze czerwone spodnie ale nie o kolor tu raczej chodzi a o materiał.To taki jeans a’la Levisy.Normalny kształt z tendencją do wąskości raczej,niz szerokości.
A w ogóle gwiżdże w ubiorze na"godność" jesli w ogóle cos takiego istnieje.Poza tym,same w sobie mogą wyglądać,delikatnie mowiąc,średnio.Spodnie to CZĘŚĆ ubioru i dużo zależy od całej reszty.
3 polubienia
Man in red.
Man is zgred.
2 polubienia
Phi, ja przed przejściem mogę stanąć nawet na go. Jak mam akurat pudełko z grą pod ręką.
2 polubienia
Ja zakładam… bordowe… zielone… a nawet pomarańczowe
2 polubienia
anon86894402:
zielone
Czy też Tobie jest wygodnie,
nosząc se zielone spodnie?
Ależ owszem. Czemu nie?
Doopsko ma zielenić się.
okonek
21 Wrzesień 2020 17:33
20
Oilj…kilt to spódniczka pożyteczna na tlmokradlach
Jak rasowy pudel
1 polubienie