Dawno temu pojawił się miód manuka.Trzeba było głowić się co to za cudactwo.Wszyscy martwili się o tego Manuka.Czy to jakis owad lub inny robaczek…Mniesza z tym.Pewnie o świcie wstawał i wychodził cichutko aby nie obudzić swych dzieci i żony idąc do roboty.Bo to porządny Manuk był.Pracował dzień w dzień od świtu do nocy robiąc swój miód.Aż pewnego dnia przyszli ludzie i zabrali mu wszystkie zapasy miodku ze spiżarni.Straszne to było dla niego i całej rodziny-wliczając w to nawet dalekich krewnych.Pomogli mu sąsiedzi.Każdy z nich podarował część zapasów swych.Jakoś biedaczysko po tych nieprzyjemnych przeżyciach się podźwignęło.Lecz w jego pamięci pozostały te straszliwe i barbarzyńskie chwile na zawsze.Manuk chyba przypominał naszego trzmiela,tylko był większy i bardziej kolorowy.Prawdopodobnie zamieszkiwał tereny gdzieś na wschodzie niedaleko Pakistanu.
Kupiłem jakiś kosmetyk i miał w składzie ten miód.Okazał się miodem wytwarzanym z krzewu manuka i Manuk nie maczał w jego wytwarzaniu swych palców
Pytanie:
Czy wszystkie nazwy produktów spożywczych są Wam znane i nigdy się nie zastanawiacie co to jest,gdzie rośnie,czy zdrowe…czy Hiszpanie lub Chinczycy nie wychodowali tego w piwnicy na wacie szklanej podlewając szkodliwym nawozem lub napromieniowując aby zachowało to dłużej świeżość?
2 polubienia
Trzeba coś jeść. Chemia jest niestety wszędzie. W powietrzu, glebie, wodzie.
2 polubienia
Ponoć roślinność w Czarnobylu i w pobliżu bardzo się zmieniła. Nie wiem czy to prawda. Staram się nie jeść wiktuałów niewiadomego pochodzenia. Są jakieś normy, które muszą być przestrzegane.
1 polubienie
Kolego co w chinskich podziemiach jest to nie wiem. W hiszpanskich grotach i jaskiniach? To wez i ustaw sobie chipa na model przetrwanie.
A odpowiadajac na pytanie? Tak, sprawdzam co jest w składzie, tylko dlaczego to co smaczne tuczy albo ma byc niezdrowe?