Dzisiej śniła mi się bliska mojej duszy i sercu Osoba
Wyglądała dokładnie tak jak Ją kiedyś zobaczyłem i tak jak chciałbym Ją ujrzeć
Dodatkowo w drugim śnie (zaraz po tym) śnił mi się Ktoś bliski kto już od dawna nie żyje
.
.
Czy to moje Marzenia? Pragnienia? Tęsknoty? czy jeszcze coś innego?
Cokolwiek Co się śni,pamiętaj o jednym…Nie ma nic gorszego niż wyśnić swoje najgorsze lęki… I zdecydowanie wiem co mówię…
Im wiecej potrafię sprecyzować po przebudzeniu,tym bardziej się przekonuje ze sny nie mają nic wspólnego z życiem ani mną samym.
Jakieś tam fantazje,czasem z udzialem osób znanych lub w sytuacjach które podświadomość zapamiętała…Ale najczęściej jakieś nieprawdopodobne bzdury.
Z tym ze oczywiście bywaja też sny miłe i to tak że aż sie budzić nie chce…
To akurat prawda.
No tak. Na pewno jeżeli się myśli o czymś dużo (albo o Kimś) to może też się przyśnić.
Sny są zawsze ZAGADKĄ i dla mnie.
Czasem zerknę do sennika,czasem zanotuję o czym śniłam…
POLECAM NOTOWANIE!
Też miewam dziwne sny czasem piękne czasem straszne. Rzeczywistość straszniejsza bywa.
“Człowiek na próżno obawia się snów. Najstraszniejszy sen jest niczym wobec życia”
To akurat prawda.