Juz sam nie pamietam…1972?
Mówiono wówczas,space rock…
Lemmy…Tak zaczynal…Jako basista w Hawkwind.I niezle mu szło.Ale niektórzy nie potrafią usiedziec… ![]()
Zostawie Motorhead bo to nie moja bajka.Ale chyba Hawkwind tu jeszcze nie bylo! ![]()
A niech Cię! Znowuś mnie dygnął. Ale wspomnienia; - Trójmiasto, pewien malutki lokalik w Sopocie, Jelitkowo, Mariola, pot na treningach i własnie to!
Reszta przy piwie, bo tu nie wypada… ![]()
Grali to nawet na"jedynce",pod wiadomosci,ok godz.16…
Pamietasz…“dooodam,dam…Tu JEDYNKA!”
Ale Hawkwind,to bylo cos!
Jak komus nie wystarczał rock symfoniczny to brnął w te strone…
Jakze inaczej niz w świecie…
W tem lokaliku mieli to w szafie grającej. Tam na pięterku były 4 stoliki tylko, a na dole 5. I sami swoi.
I stąd znasz?
Tak. Po raz już któryś przypomniałeś mi coś bardo fajnego z mojej przeszłości.
I zawsze za pomocą muzyki.
Muzyka jest genialnym komentatorem…Jej emocje nie podlegaja doraznym kaprysom.Przynajmniej w naszych czasach…
Dzięki Tobie, wpadłem na to, że muzyka bardzo łączy się z moim życiem. Przedtem nie zwracałem na to uwagi.
Jesli tak to bardzo sie ciesze.
Innego wymiaru sobie nie wyobrazam,tym bardziej ze ma to zwiazek ŚCISŁY z kultura w ogóle.
Dużo dajesz z lat 70, a to, przecież moja młodość. Tak, uświadomiłeś mi, jak bardzo z muzyką związany byłem i nadal jestem. Z tą “starą”.
Staram sie nie myślec ze to młodość…Staram sie ale…
Akurat muzyka bardzo sie zmienila,w ciagu ostatnich,20 lat a przede wszystkim,przestala byc oreżem.Stala sie raczej kwiatkiem w doniczce…
Pierdem w radiu ktorego nikt nie zauważa…
Przypomniałeś mi ten utwór, całkiem o nim zapomniałem. Świetny!
eksperymentowalismy ze suchaniem roznych rodzajow muzyki.
cos styl kojarze, ale kto to i co to?
j/W…
Ale wiesz jaki to byl hit:))
Hawkwind—pierwsza przygoda Lemmyego [Motorhead]
to ostatnie czyli Motorhead to juz jakbu blizej dzwonilo
![]()