Mateusz Morawiecki przedstawił też konkretne wytyczne, które muszą być spełnione, by lockdown - narodowa kwarantanna - został wprowadzony.
Tu główną rolę odgrywają liczby:
Jeżeli na 100 tys. mieszkańców liczba zakażeń wyniesie więcej niż 50, będzie to oznaczało sytuację krytyczną, jednak nie będzie to oznaczało jeszcze narodowej kwarantanny.
Lockdown zostanie wprowadzony wtedy, gdy liczba zakażeń na 100 tys. mieszkańców zacznie przekraczać granicę 70-75 nowych przypadków.
Ja tam nie wiem ale dla mnie przy 37 mln mieszkańców to już dawno mamy >50 osób na 100tyś osób a do granicy 75 już nam bardzo blisko.
Absolutnie. I zakneli szkoły a przedszkola nie. Jak na złość (w porównaniu do tego okres innych lat) 100% frekwencja maluchów. Tylko nie ma kto z nimi pracować bo dorośli chorują. I wtedy nadgodziny czyli zmęczenie i osłabienie organizmu.
Te liczby to wytyczne WHO czyli sufitologia stosowana.
Tak naprawde to zalezy od wielu czynnikow, a pierwszym krokiem zanim sie zamknie caly kraj to zamykanie rejonow o najwyzszym wskazniku zachorowan.
Chyba, ze jest juz tak zle, ze faktycznie trzeba wszystkich w domu zamknac, bo wirus rozlazl sie w sposob niekontrolowany.
Zastawioną pułapkę na opozycję, przeciwników PiS zablokował wirus. Prezes dostanie wylewu albo zawału ? - plany mu się walą !. Matematyka kreatywna długo nie działa, przecinki nie tam gdzie powinny być. Kurcze trudno być prezesem by myśleć za wiernych. Został z kotem sam, bez rodziców, bez brata, bez doradców którzy nie oszukują gdzie się da.