Przed Capone nokaut ciągnięcie
u pijaków ma on wzięcie…
Nie mów pijaków. Lepiej użyć określenia - smakoszy napojów alkoholowych.
Skończyłem szklankę piwa po ok. 5 latach, dupy nie urywa i szału nie ma, jak dla mnie - nawet to schłodzone
@Devil że co?
Ty dzisiaj nic nie piłeś jeszcze?
Ludzie!!! Tu musiało się coś strasznego stać!
Miliiiicjaaaaa!!!
1 szklanka na 5 lat? I żyjesz?!
Przed alko chmm
Ale ja ciebie nie obrażam.
Litera żmijka posiada pojemnik wiklinowy
on zawsze próbuje smak potrawy nowy.
Al, KO, hol.
To było moje pierwsze słowo. Drugie było “mama”.
Amnezja na piwo mnie ogarnęła. Cóż grzech się stał, wracam do mleka
Jest następny jeszcze. Doobraanoooc,
Ten hol to ciekawy jest, płot też się łapie na hol
Napijmy się. Wieczór jeszcze młody.
Na upartego miałabym odmienne zdanie.
Jeśli poczułeś się urażony.
Przepraszam @Devil.
Jako pokutę odmów litanię do Żywca.
S. Ma. Kosz.
Poszło.
Dobranoc. Ja też znikam.
Idziesz po piwo?
zasadniczo jestem wszyskozerna
unikam kapustnych - odwadniaja organizm
byc moze jest to nawyk srodziemnomorski - jem smazone lub podsmazane nawet jak jest to makaron
a 30º to radosny chlodek latem