-bądź na szwedzkim wycieczkowcu
-idź defekować
-defekuj
-spłukuj
-nie działa
-o nie!
-co robić
-znajdź sprzątaczkę
-nie umiej po szwedzku
-ona nie umie po angielsku
-zaprowadź do męskiego sracza
-już ma cię za świra
-pokaż jej łajno które zrobiłeś
-powiedz „titta” („patrz” po szwedzku) i spróbuj spłukać
-łajno spłukuje się normalnie
Ja kiedyś w podstawówce miałem tak, że miałem grypę i rzygałem. Temperatura 38 to nie za barzdo kontaktowałem. Poszedłem do kibla się wyrzygać i nie spłukałem. Sprzątaczka się drze:
a kto spłucze?!
(pomyślałem: no wiem, że tak robią chamy, że nasrają i nie spłukują, ale ja jestem porządny i tak ngidy nie robię i odpowiedziałem)
Skąd Ci go wezmę? Jadłam już tysiąc innych rzeczy
\Cieszę się, bo oprócz syropu wykrztuśnego mam jeszcze przeciwkaszlowy, to dzisiejszej nocy sobie trochę pośpię, a nie, że będę leżeć i czekać, kiedy to już będzie rano
Dowiedziałam się, że w Twoim mieście też chorują. Jedna z sióstr męża (wnuki ją zaraziły) i przyjaciółka drugiej siostry. Uważaj. Załóż lepiej maskę i nie zbliżaj się do obcych.