Mike Oldfield

Mike Oldfield…Odludek,multiinstrumentalista…Autor wspanialych Dzwonów rurowych z 1973 roku…A potem jeszcze kilku wspanialych plyt jak Ommadown czy Hargest Ridge…
Czlowiek ktory pojawial sie i znikał…
Zaskakiwal zachwycal i…zawodził…By znowu zniknąć…
Dzisiaj po tych wszystkich latach,dalej nie wiem po jakie licho nazywal swe plyty z lat 90-tych,Tubular Bells II i III :innocent:
Zupełnie niepotrzebne odwolywanie sie do dawnej legendy,za pomocą muzyki ktora z pierwowzorem nie miala nic wspolnego…
Ale…Byc moze dla wielu odbiorcow to zbedne detale,nie warte uwagi…
Z konca lat 90-tych,cześć trzecia…Ten cytowany utwór nosi tytul The Inner Child…Mike’owi towarzyszy Hiszpanka Rosa Cedron ktorej glos przeplata sie z gitarą Oldfielda…I dzieje sie to po prostu pieknie!
Oldfield powedrowal w rejony Vangelisa,Yanniego czy chwilami,Andreasa Vollenweidera…
Potrzeba nastroju,to oczywiste…Ale warto.
Warto tez obejrzec dzielo niejakiego Alphonso Jimenesa,autora video clipu…Nie wiem kim jest autor ale ma to wyczucie skrótowosci jaka jest konieczna w clipie.Ma tez bezdyskusyjne wyczucie piekna…Od szczeniaka po dziewczyne w bikini,az po piekno przyrody,starożytnosci az po uśmiech dziecka…
Przepraszam ze użyje tego słowa ale to faktycznie harmonijna i poetycka symfonia obrazów…

5 polubień

Tutaj jeszcze inny fragment…Top Of The Morning…Tu juz Oldfield brzmi jak kopia Yanniego…
Niemniej temat piekny.I moze to liczy sie bardziej…

2 polubienia

-Jakie spodnie nosi Mike Oldfield?
-Dzwony…
:grin:

3 polubienia

Rurkowe!

2 polubienia

Dla mnie mistrzostwo świata to Incantations z albumu Exposed na żywo z orkiestrą i chórem:

2 polubienia

na przelomie 82/83 to gdzie sie czlek nie ruszyl slychac bylo

3 polubienia

Mam Incantations na winylu i az łza sie w oku kreci gdy pomyśle ze 10 lat temu,dalem za to…1.99 funta :innocent:
Mimo wszystko jednak najwyzej cenie Hargest Ridge i Ommadown.I jeszcze ścieżke dzwiekowa do świetnego filmu,“Pola śmierci”…

1 polubienie

To juz Oldfield rozrywkowy ale…W przeciwieństwie do Beksińskiego,lubiłem gdy Oldfield meldował sie na liście Trojki :wink:

2 polubienia