Miłość ucznia do nauczycielki

Zakochanie ucznia w nauczycielce

Miłość od pierwszego…

https://www.youtube.com/watch?v=Sp_U6oDdsNk

To hormony.

1 polubienie

Moja nauczycielka z polaka z technikum…
:heart_eyes:

2 polubienia

Zawsze to jakaś pociecha. Gorzej jak się 6-latki uczy albo młodsze…albo i lepiej: przynajmniej rysunek dadzą albo przyjdą się przytulić. No i bez podtekstów to przytulanie…tylko czasem częściej trzeba zmieniać sweter, bo lzy wsiąkają w dekolt albo ramię…albo gile :stuck_out_tongue:

1 polubienie

Mialem okazje sie temu przyjrzeć…
Średnio mnie to interesowalo ale zjawiskowe było :rofl:
Bo nie w szkole a dluuuugo po niej…Ona rusycystka a on,jej uczeń…Ona dobrze po “30”,on dobrze po"20".Razem przyszli do firmy polonijnej w której terminowałem…
Pierwsze tygodnie to jak widzieć"najsampierw murzyna"[kto zgadnie z jakiego to serialu?] :innocent:
Dzisiaj wspominam to jak niezle jaja.Ale najwazniejsze ze oni nic sobie z tego nie robili…Gralem z nim w pingla troche to i wiem,ponad wszelką wątpliwość…Dokladne przeciwieństwo np. tęczowych…

1 polubienie

W szkole to dziwi, ale juz pozniej? Malzenstwa gdzie jest duza różnica wieku jakos nie dziwia???
Mlodzi ludzie jesli trafia na nieodpowiednia osobe moga nabawic sie fobii???
Tu chyba bardziej chodzi o zaleznosc uczen -nauczyciel?
Ale czy pozniej w ukladach sluzbowych sie to nie zdarza?

1 polubienie

Ważne że to jest możliwe