Mocno się zdziwicie, gdy jeszcze w tym półroczu będzie

Dżina to ja wolę obalić… Jak cytryna i tonik się znajdzie, też się przyda…

Miałem napisać, by mnie ktoś powiadomił, jak ten oszołom do samatorium pojedzie.
Nie zdążyłem. :grin:

2 polubienia

Co do dżina w butelce? Ma byc tonik sweppes i kawalek surowego ogorka. :rofl::rofl: Reklamę dr.House przetestowalam :joy:

2 polubienia

Z ogórem jeszcze dżinu nie próbowałem.
W ten weekend przetestuję :grin:

3 polubienia

Oprócz tonika i cytryny można wrzucić jeszcze niedużą kostkę lodu. Słomka obowiązkowa, bo inaczej się nie upijesz :smiley:

3 polubienia

Hoko z kolejnych pobytów w sanatorium onym wraca, tak jakby coraz bardziej niemądry. Doszedł już do ponadludzkiego rozuma…, buahahaha…!

3 polubienia

Ja już i bez cytryny reflektował bym… :stuck_out_tongue:

Właśnie Warsteinera zaprawiam, jakby kolegę interesowało… Trzeciego po długiem spacerze, bo pogoda u mnie zacna. Zaraz zupkę wchlipię, taką kawalerską bardziej i chyba zalegnę, korzystając z tego, że kolega @Bingola coś mnie słów anagramicznych do oprawy nie dosyła. Swieżyj wozduch mnie aszałomił… :smile: :crazy_face:

2 polubienia

Na razie ma prawie srebrne gody :joy: 24 bilet

2 polubienia

Dojedzie do równej liczby i potem się zobaczy…

2 polubienia

Medal jakis za dlugotrwawe spożycie

1 polubienie

A nawet dwa. :joy:

1 polubienie

Myslisz, ze po pobycie w uzdrowisku diablom podskornym tez co sie należy?

2 polubienia

Jego tam chyba podtruwają jakieś Wanie wschodnie…

Spróbuj tego z czarnym kapslem… Tylko od razu za dużo nie wypij.
10 flaszek wystarczy jak na pierwszy raz…

1 polubienie

Ja się cieszę. Zacznijmy od początku

Nastepuje zużycie materialu.
Może zrzutka na nowego kompa?