biograficzne, będące zarazem historycznymi, co najmniej o ich przeżyciach podczas wojny, w której spotkali się w Niemczech i dobrali w związek małżeński? Tata w ogóle o tych czasach nie rozmawiał ze mną, a mama niewiele.
No ale z tatą nie miałem dobrych, bliskich, przyjacielskich stosunków. Obydwoje wierzyli w niekwestionowaną wyższość gatunku ludzkiego nad gatunkami harmonijnymi, co uważałem za jednoznaczne mega ogłupienie.