Morgan Freeman

Nie ma lepszego narratora na świecie, niż czterokrotny prezydent Stanów Zjednoczonych i jednocześnie prezydent Republiki Południowej Afryki - Morgan Freeman. O jego majestatycznej narracji takich jak w filmie o pingwinach, lub w “Choć goni nas czas”(the bucket list) nawet nie wspomnę. Myślę, że gdyby Morgan Freeman opowiadał np. o kamieniu znalezionym w trawie, to ten kamień nagle byłby interesujący i warty wsłuchania się w jego historię.

O czym jeszcze według Was powinien opowiedzieć nam Morgan Freeman? A może znacie gogoś z lepszym od niego głosem?

2 polubienia

Czubówna. Dobra bo polska.

2 polubienia

Freeman? Kojarzę gościa z dawnych lat z reklam filmów na TVP po wiadomościach… XD w sensie zawsze mówili to “… Morgan freeman i ktoś tam ktoś tam w filmie… O 20.20” xD więc nigdy nie myślałem że jest jakiś “dobry”

Ona jak by opowiadała o czymś ciekawym pozwoliła by mi zasnąć. Jako kołysanka powinna robić.

1 polubienie

Może to niepatriotyczne, ale moim zdaniem się nie umywa. Nawet Szołajski się nie umywał. Posłuchaj:

ja mam lepszy głos ale…

Andrzej Leszczyński takim głosem o broni opowiada, że od razu mnie ochota do wypadu na strzelnicę nadchodzi. :wink:

1 polubienie

Czy lepszym to juz nie byłbym w stanie sie"kłócić".Ale w Polsce zawsze lubiłem Tomasza Knapika i Jerzego Rosołowskiego.Ten drugi moze byc kojarzony z rządowymi materiałami ale to nie zmienia faktu ze lektorem byl znakomitym.
Tak bez powolywania sie na przyklady,Richard Burton.Za jego świetności,zatrudnilbym go w swoim wyimaginowanym radiu,za kazde pieniadze.

1 polubienie