Mówią Wam kojarzenia faktów i zjawisk, oraz intuicja, że szybko

dobiega końca ludzka patologiczna nieharmonijność cywilizacyjna?

Intuicja mi podpowiada, ze nic z tego wykanczania patologii nie wyjdzie.

Mamy pełzający koniec świata

Jako swieto ruchome

Niechby ludzie przestali się zamartwiać o rzeczy nietrwałe, gdy i tak muszą przejść na tamten świat. Pamiętam całe swoje dzieciństwo, a teraz mam już 74 lata. czyli życie potrafi zlecieć.