Tu sie zgodzę
W Polsce o zrowietrzeba sie wykłócić
W Polsce trzeba być wyjątkowo zdrowym, żeby chorować…
Pacjenci to stworzyli
Po dodruku kasy będziemy płacić w reklamówkach
Im miej lekarza tym człowiek zdrowszy i mniej boli kieszenie. 1 badanie kontrolne to problem odłożony w czasie 2 miesięcy u mnie,
Mi pomogła w Italii, tyle że karta obowiązywała przez 6 miesięcy, teraz pewnie mniej z wiadomych celów
Już to przeżyłem.
A masz IKP? kartę załatwiasz w dzień.
Kartę mam tyle że ciężko do niej dojść
IKP? to przez net
Tak wiem, założyli mi w przychodni, ino hasło nieraz jest problemem
serio? mi raz odmówiło posłuszeństwa. Jak pierwszsze szczepienia były. Teraz tam się rejestruję, odbieram recepty itd.
Rejestruję się na telefon, recepty na SMS, a szczepienia hm nie mogą się zdecydować czy tak bo udar niedokrwienny mózgu, póki co mam badania kontrolne od ok 6 miesięcy bo mam mikro udary - średnio 3 w miesiącu, dziś potwierdzili że badań na przeciw ciała mi nie zrobią bo NFZ już nie sponsoruje, i u mnie prywatnie 420 zł, jutro po wyniki z cholesterolu itd, za miesiąc USG żył
J&J jedna dawka i jedno ryzyko
Mi proponują fajzera tak na 50%, dla mnie to za mało. Zbyt dużo mnie kosztowało odzyskanie życia, i doprowadzenie do używalności jako takiej. Brakuje mi jeszcze ok 40 %, a jeszcze cukier / niby ten 2 typ i początkowy / i ciśnienie w kolejce, tylko nie leczone
Nie będę ci nic narzucał. wiem boisz się. mój teść z podobnymi do ciebie chorobami już 3 tyg żyje po modernie.
Póki co to firma nic nie narzuca, choć będę jedyny w ekipie bez szczepień jak zapewnił szef. Resztki rodziny odradzają szczepienie, Taki głupi przypadek jak udar i życie się skomplikowało, w sumie wybór żaden a luksus że odrobinę dłużej pożyję, bo regres nieplanowany może być zawsze, jak mikroudary
a nie wolisz zagrać w ruletkę?
No kusi, ale się odegrać za stracony czas, kasę na badania, leki itd będzie trudno. Sami lekarze nie są jednomyślni w diagnozach, jedni by szczepić bo im szczepionka nie przepadnie, a inni że życie nie jest warte szczepionki. Tak dziś usłyszałem w szpitalu
no spoko