Myślałem, że jeden wjechał na dach drugiego.

To normalny taki pechowy tydzień dla radiowozów, czy wyjątkowy? Spójrzcie na zakładki z prawej strony.

1 polubienie

O matko, jakies prawo serii???

1 polubienie

Raczej fatalnie oznakowane miejsce wypadku.
Takie sytuacje zdarzaly sie i zdarzają sie na calym swiecie. Dlatego w wiekszosci krajow wymyslono trojkaty ostrzegawcze i odpowiednie zabezpieczenia w postaci sygnalizacji swietlnej. I wyrabia sie w kierowcach odruch - nie gap sie na wypadek (oczywiście jesli juz jest policja czy inne sluzby) a wrzuc awaryjki, ewentualnie zwolnij i jedz dalej.

2 polubienia

Masz racje!

1 polubienie

Domino day.

2 polubienia