do Kaczyńskiego, wierzące w pandemię COVID-19, i w ekspertów z Rady Medycznej przy premierze, zwyczajnych szubrawców i oszustów.
Nie zawracam sobie już dupy covidem.
Nie szczepię się.
mowisz, ze co ma byc to bedzie?
gorzej jak przejda obostrzenia i nikt Ci wodki nie bedzie chcial sprzedac ![]()
My niezaszczepieni, pragniemy wyrazić gorące podziękowania wszystkim tym, którzy przyjmując kolejne dawki preparatu, dobrowolnie i nieodpłatnie poddają się eksperymentom medycznym w roli testerów. To dzięki Waszemu bohaterskiemu poświęceniu będziemy mogli w przyszłości przyjąć coś, co słusznie będzie nosiło nazwę szczepionki, a jej opis działania i ewentualnych skutków ubocznych będzie rzetelny, prawdziwy i poparty badaniami. Jednocześnie wyrażamy żal za niesłuszne z Waszej strony mianowanie się “zaszczepionymi”, kiedy to jedyne i słuszne miano, jakim obecnie możecie się posługiwać, brzmi “spreparowani”.
Chwała wszystkim spreparowanym, którzy przyjmując kolejne dawki preparatu, w imię nauki poświęcają się dla niespreparowanych !!!
A teraz, skoro przeciwstawne opinie są już znane, obie strony mogą bez żadnych zabezpieczeń i ograniczeń udać się wspólnie na piwo. Zaszczepiony będzie czuł się bezpieczny, bo jest zaszczepiony i w jego mniemaniu nic mu nie grozi. Niezaszczepiony też się będzie czuł bezpieczny, bo w jego mniemaniu coś, co powodowałoby jakiekolwiek niebezpieczeństwo, nie istnieje.
Dobra, a teraz może byś coś swojego napisał …
na stypach podaje sie wodke nie piwo…
![]()
Kto pije
ten przeżyje
To jest moje.
Boli mnie rozszeregowanie społeczeństwa. Zaszczepionym zezwala się bez ograniczeń i jakichkolwiek zabezpieczeń na grupową konsumpcję kotletów w knajpach, udziału w spektaklach teatralnych, koncertach, seansach filmowych i innych imprezach masowych, podczas gdy niezaszczepionych stara się odseparować.

Jedni i drudzy jednakowo mogą być nosicielami.
