Myślicie, że już lepiej byłoby żyć z kimś tak wiekowym, jak ja, niż samej?

Mam młode samopoczucie, ogrom pomysłów, lubię podróże małe i duże, rowerem, kajakiem, pontonem, katamaranem, emerytura, ROD-działka i auto by się znalazły… Większa chata chyba dopiero za 10 lat.

1 polubienie

Chęć życia.
:+1:

2 polubienia

koles uparty :slight_smile:

Trudno wyczuć dziewczyny, kobiety. Wiem o kilku przypadkach gdzie dziewczyny związały się z gościem 40 lat starszym niż one i jeszcze starszymi czy z przychówkiem. Podobnie starsze kobiety związane z młodzieżą 20 letnią, status / stan / różny, bogata z biednym itd. To związanie jest niekoniecznie ustawione na kasę czy bogactwa / majątek / czy sponsorowanie. Taki typ ludzi. Do mnie się przyklejają i młode i te starsze, powodów nie znam, i tematów nie rozwijam w tym celu, bo jednak delegacje są czasochłonne, co nieco się opatrzyłem / zawiodłem /. Do porozmawiania, uśmiechu, wspólnego gdzieś wyjścia, nie trzeba się wiązać. Popatrzeć, wzdychać można wszędzie dookoła, choćby i na sąsiadki. Każdy ma wybór czy możliwości. Do odważnych świat wyciąga ręce

1 polubienie