Myślicie, że mi się podobają moje nieharmonijne zwłoki ludzkie,

co nawet fruwać nie potrafią, choć potrafi to każdy ptak, duża część owadów, nietoperze, i to bez chodzenia do szkól (ogłupiania)? No ale nie pogodziłem się z tym siedliskiem moich diabłów wewnętrznych.

Umarłeś?

2 polubienia

Jakbym umarł, to postarałbym się na koniec jakiś dobry numer wykręcić, co byście to zauważyli, i że prawdy głosiłem, którymi warto się kierować, jeśli by mi na takie wyraziste odgłupianie ludzi pozwolono.

2 polubienia

Życzę Ci wszystkiego dobrego (pomimo Twych diabłów podskórnych). Ale trzymamy Cié za słowo w tej materii (chodzi o numer, który masz nam wykręcić - gwoli ścisłości).

5 polubień

Należy się cieszyć z tego co się ma czyli życia w realu, skoro nie można latać to wypada się z tym pogodzić, i jak jest potrzeba to skorzystać z zamiennika - samolot, szybowiec czy lotnia. Osobiście wolał bym mieć inne zwłoki ino że czasu nikt nie chce cofnąć, cofka kalendarza czy zegarka nic nie zmieni

1 polubienie