Na 99,9 % stracił córkę, a przecież mogła mieć problemy, i dlatego

zdecydowała się jechać w stanie nietrzeźwości. Mieć takiego rodzica, to dopiero nieszczęście…

Osobliwe metody wychowawcze. Nic jej nie zrobią.
Aczkolwiek sprawa Kozidrak poruszyla lawine. Moze pobłażanie się skonczy. Ale i kodeks karny nalezaloby zreformowac. Wypadki spowodowane po spozyciu alkoholu i innych substancji ograniczajacych percepcję powinno się traktowac jako próbę zabójstwa lub zabojstwo z premedytacją. Ulatwiloby to tez ofiarom dochodzenie odszkodowan w procesach cywilnych. Ale to juz nie w temacie wychowywania córek…

1 polubienie

Jeb*ć rodzinnych konfidentów

1 polubienie

Tatus ma podejrzewam przechlapane. Chcial zablysnac?

Chyba że zobaczył jakieś wgniecenia, i się przestraszył konsekwencji…

Wątpię, preciez pisza, ze zorientował sie w trakcie rozmowy telefonicznej.
Mialam rodzinie zaleczonego alkoholika. Kazdy, nawet po jednym piwie byl dla niego niepelnosprawnym. A co ja poradze, ze on przed podjęciem leczenia pijany się robil juz na widok butelki z trunkiem?

1 polubienie

Popieram, ale nie było, nie ma i chyba już nie będzie woli politycznej by to zmienić. Posłowie mieliby głosować przeciwko sobie?

Nie wiadomo z jakiego powodu to zrobił. Może to nie pierwszyzna? Może chciał dziewczyną potrząsnąć? Pomóc wyjść z nałogu? Może wzięła jego samochód bez pytania? Nie wiem, za mało danych.

zgadza sie - danych jest malo, ale w rodzinach trzeba brac pod uwage rozne warianty - 33 lata to nie jest nastolatka kradnaca tacie kluczyki.
a z tym potrzasaniem? niestety, bywaja i tacy rodzice, ze na trzezwo sie nie da… :wink:

Cóż,byc może uratował życie. Jej lub czyjeś. Prawidłowo.

1 polubienie

By najpierw profilaktycznie przesiedziała 2 lata w mamrze, a dzieci bez matki?

Alkoholizm to choroba. Ojciec zrobił bardzo dobrze. Dzięki temu poniesie konsekwencje, może coś dotrze do głowy, żeby zgłosić się na leczenie… Prawdopodobnie to nie pierwszy raz. Być może że zawalała też na innych polach. Być może dzięki temu kogoś nie zabije.
W przyszłości może ojcu jeszcze podziękować.

1 polubienie

Trzeźwi powodują wypadki, a ona dojechała do domu. Wielu po spożyciu jedzie ostrożniej, wolniej, aby nie narażać siebie i innych.

Tym razem dojechała…

1 polubienie

Nie bron nieharmonijnych pijakow za kierownica. :wink:
Artykul stronniczy - majacy na celu udowodnienie, ze milicja (tfu, policja) to w PiSlandzie czyms bardziej pozytecznym się zajmuje niz pilnowaniem kota prezesa. A niestety dnoszenie na rodzinkę? to przypomne, ze historia Pawki Morozowa skonczyla się tragicznie dla wszystkich.