Na co komu takie pytania?

Jestem zalogowany na Google Maps jako tzw. Lokalny przewodnik. Przy różnych obiektach w których bywam można pisać swoje opinie,wskazówki, rekomendacje, które służą innym. Czasem system pyta mnie o różne obiekty i każe odpowiadać na standardowe pytania. Problem w tym że te pytania są po prostu od czapy. Zobaczcie o co pytają odnośnie dworca kolejowego:


Jaki jest sens takiego pytania?
Inne ciekawe pytania to np.:
Czy to miejsce z pięknym widokiem?
Czy to miejsce jest bezpłatne?
Czy to miejsce odpowiednie dla małych dzieci?
Widać, że chyba działa tu automat w doborze pytań.

1 polubienie

Czasem na dworcu coś się mieści. Automatycznie jesteś pytany, bo sam z siebie nie każdy napisze. A tak, odhaczasz, że się nie mieści albo mieści.

Taki “trend” ostatnio…
Sprawdzałem [jeśli już geograficznie…] pewne jezioro w północnych Włoszech.I od razu, jako jedno z pierwszych,wyskoczylo mi: czytelnicy najczęściej pytają:
I tu następuje seria pytań w stylu, czy to jezioro jest duże? :roll_eyes:

1 polubienie

Ma swoj sens, bo dojscie kto jest odpowiedzialny z bezsens?

me too?

Ale jaki sens ma takie pytanie dla podróżnego? Kto się zastanawia czy dworzec mieści się wewnątrz innej firmy? Zresztą czy to w ogóle możliwe?

1 polubienie

Ale t nieważne co się w czym mieści, bo coś się może mieścić we wszystkim oni założyli.