Ale miał też kłopoty zdrowotne. Co się z nim może dziać? Chodzi o użytkownika @Kaziu61_
Nie mam pojęcia , ale pamiętam jego osobę.
Bardzo sympatyczny człowiek.
Może umarł.
Wtedy miałby już spokój od durności naszego nieharmonijnego gatunku.
Niestety ludzie umierają.
A może nie wie o tym miejscu ?
Często robił długie przerwy na leczenie.
Choroby, to chyba gorsze od walnięcia pioruna…
A to jednak chorował?
Tak i to poważnie.
No to nie żyje albo jest w poważnym stanie.
A co w życiu jest cudowne ?
Chyba tylko opróżnienie po 6 dniowym zatwardzeniu .
Hajs, seks jeszcze też.
Nie zakładaj najgorszego.
Tak jak pisze Ewa odpoczywał od pytamy, bo się leczył, ale zawsze wracał, a teraz może o nas nie wie.
Optymiści ![]()
Tak , ale nigdy sie nie poddawał i sumiennie dbał o leczenie.
Niesamowicie ciepła osoba z Kazia.
Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
Tak, Kaziu to jest super facet i bardzo go lubiłam.
Nie mam do niego namiarów, niestety.
@Devil , nie pisz do mnie gwarą , nie wiem co to ten seks , pisz po polskiemu ![]()
Ja go nie kojarzę
Ale może ja mam, jeśli je znajdę.