Na dobranoc 11 grudnia?

:skier:
Dziś dzień terenów górzystych?
To o górach czy góralach?
:skier:
W wagoniku kolejki na Kasprowy turysta konwersuje z góralem:
-Baco, a co by było, gdyby ta lina się urwała?
-A to by było… trzeci roz w tym tygodniu…
:skier:
Jakie ciastka jedzą górale?
Karpatki
:skier:
Jak górale mówią na mgłę?
-goowno widać
:skier:
Milicjant pojechał na wakacje do Zakopanego.
-No i jak, ładnie tam? - pytają go koledzy.
-Trudno powiedzieć, góry wszystko zasłaniają.
:skier:
Przyjechał turysta z turystką w góry.
Nocują u bacy.
Rano baca pyta:
-Czy wy w nocy nic ze sobą nie robicie, że się światło cały czas pali?
-Baco, przy świetle to dopiero przyjemność!
Na drugi dzień turysta pyta bacę:
-No i jak, lepiej przy świetle?
-Lepiej, lepiej - i ile dzieci miały uciechy!
:skier:
Egzaltowana turystka mówi do górala:
Ależ pan musi być szczęśliwy… patrzy pan na zaślubiny górskich
szczytów z obłokami, widuje pan zachodzące słońce wypijające czar niknącego tajemniczego dnia…
-Oj widywałem ja, widywałem - przerywa góral - ale już teraz nie piję.
:skier:
Siedzi góral na kamieniu i myśli. Podchodzi turysta i pyta:
-Co tak myślicie?
-Waham się.
-Czemu się wahacie?
-Wczoraj z żoną byliśmy na weselu. Mnie pobili, a żonę zgwałcili.
-No i?
-Dzisiaj zaprosili nas na poprawiny. Żona idzie, a ja się waham.
:skier:
Dwóch facetów opalało się w górach nago no i przypiekli sobie co nieco. Poszli do Gaździny i pytają:
-Gaździno, macie zsiadłe mleko?
-Ano mom.
-To sprzedajcie nam, ale w płaskich miseczkach.
Zdziwiona gaździna się zgodziła i patrzy, jak faceci zamaczają swoje genitalia w zsiadłym mleku. Patrzy, patrzy i w końcu mówi.
-Jak się chłopy spuscajm tom już widzioła, ale jak tankują to pirsy roz widze.
:skier:
Turysta pyta bacy:
-Baco, a macie jakieś atrakcje turystyczne?
-Mieliśmy, ale niedawno wyszła za mąż.
:skier:
Wychodzi rano baca przed chałupę, rozgląda się po górach i mówi:
-Ach, jaki piękny dzionek bozia dała!
A echo z przyzwyczajenia:
-Mać, mać, mać …

7 polubień

O kurła

image

1 polubienie

Właśnie,zastanawiałam się nad tym czy nie zadać pytania co się stało?:))

2 polubienia

bylam odcieta od lapka, a z telefonu to mozna zeza rozbieznego dostac… :wink:

1 polubienie

Juhas widzi bacę prowadzącego duże stado owiec.

  • Dokąd je prowadzicie?
  • Do domu. Będę je hodował.
  • Przecie nie macie obory, ani zagrody! Gdzie będziecie je trzymać?
  • W mojej izbie.
  • Toż to straszny smród!
  • Trudno, będą się musiały przyzwyczaić.
2 polubienia