W reklamówce się nie śpi.
w skarpetkach tez nie. przynajmniej ja nie spie.
Podejrzewam, że Jamaika jest takim artystycznym miejscem, że co 2 dzień tam się artysta rodził
Tak mogło być. Trzeba by to sprawdzić …
Zgodnie z aktualnymi trendami skarpety powinny być czerwone z czarnymi grochami.
Codziennie…
To tam jest gorzej niz w Polsce? Gdzie codziennie rodzi sie kolejny czlowiek renesansu czyli specjalista od polityki, medycyny i ekonomii w jednym?
Co prawda Stańczyk stawial na krakowskich “dentystów”, ale czasy się zmieniają i wprowadzono obowiazek szkolny…
Jamajka oprócz ojczyzny reggae jest również miejscem walki gangów.
Leją się tam w stopniu, w jakim trudno nam to sobie wyobrazić. Dla porównania - na Jamajce statystycznie na 100 tys. mieszkańców ginie rocznie 47 osób (W Polsce 0,7).
To chyba charakterystyczne dla wysp karaibskich. Gorzej bywa ponoc ostatnio na Haiti?
Spadek po piratach?
Choc jesli wierzyc przekazom historycznym ci swój kodeks prawny mieli.
Kuba pewnie pod tym względem wyjatkiem nie jest, ale tam zwycięski gang został upaństwowiony.
Jamajka to ekstremum jeśli chodzi o porachunki gangów. Wiele obszarów na Karaibach jest spokojnych, na przykład Barbados.
Ogolnie im mniejsza wyspa i wiecej turystow rym bezpieczniej. W koncu krowe sie doi, a nie przeznacza na szaszłyki. Sieci hotelowe tez o to dbają.
Do grupy najmniej bezpiecznych zalicza sie Jamaica , San Cristóbal y Nieves, Trinidad y Tobago, lBahamy, Puerto Rico , República Dominicana i Haiti.
Ostatnio ogladalam reportaz z Haiti, tam od zamachu na prezydenta to rzadzi ten kto pierwszy wstanie i zdazy siegnac po maczete i kalasznikowa.
Ale skarpetki markowe…
W Haiti utrzymywałem kontakt z pewnym Polakiem. Jak się dowiedziałem, że to obłędny pisior, zdrowo kopnięty na tle religii i zaczął tego z Torunia chwalić, podziękowałem za towarzystwo.
Wcale die nie dziwie. Ale co on robil na Haiti? Misjonasz od zagrzybionego ojczulka?
Ostatnio wybudował bez zgody lokalnych władz pomnik JPII w Cazale na Haiti.
Tamtejszy ksiądz nie zgodził się go poświęcić…
To emeryt, ubzdurał sobie, że chce pomagać tamtejszym potomkom Polaków. Pisałem z nim jakiś okres, wszyscy się od niego odwrócili, czemu się akurat nie dziwię. Ja też go miałem już dość.