Dziś dzień ścielenia lóżka?
- Kochanie zasłałem łóżko.
- To bardzo dobrze kochanie.
- No nie bałdzo.
Rano, gdy wychodziłem do pracy, moja sąsiadka nakrzyczała na swoje dzieci tak strasznie, że nawet ja wróciłem do domu i pościeliłem łóżko.
Co ma żołnierz pod łóżkiem?
- Posprzątać.
Nowa służąca Janka sprzątając rano pokój hrabiny znalazła w łóżku prezerwatywę. Zaczerwieniła się i brakło jej oddechu, w tym momencie weszła hrabina:
- Cóż to Janka? Nigdy miłości nie uprawiałaś?
- Tak jaśnie pani, - mówi - ale nigdy tak mocno, żeby skóra zlazła.
Piątego grudnia kilkuletnia dziewczynka kładąc się do łóżka mówi do dziadka:
- Kiedy rano się obudzę, chciałabym znaleźć w swoim łóżku piękną, jasnowłosą laleczkę.
- Ja też! - westchnął dziadek.
Małżeństwo z dwudziestoletnim stażem leży w łóżku.
- Wacku, a może sobie urozmaicimy trochę nasze łóżkowe sprawy, hę?
- OK.
- Więc … Ty jesteś taksówkarzem, a ja młodą, sympatyczną dziewczyną. Dowiozłeś mnie, ale ja nie mam pieniędzy, aby zapłacić Ci za kurs.
- OK.
- Panie taksówkarzu, nie mam pieniążków. Niech mnie pan puści, proszę!
- Dobra, wypieprzaj z auta.
Po zaliczeniu wielu barów w miasteczku dwaj przyjaciele bez grosza postanawiają udać się do mieszkania jednego z nich celem wypicia po piwku.
Przed drzwiami mieszkania jeden mówi:
- Musimy zachowywać się cicho… Jest już po dwudziestej drugiej i żona z pewnością już śpi!
Wchodzą do przedpokoju. Jeden poszedł do kuchni, a drugi zagląda do sypialni. Po chwili wpada do kuchni i szepcze…
- Ktoś jest w łóżku z Twoją żoną!
- Ciszej! Mamy tylko po piwie dla siebie!
Facet w łóżku z kochanką, znienacka ona go pyta:
- Pracowałeś kiedyś jako hydraulik?
- Nie, a co?
- Masz jeszcze moment, żeby się nauczyć, słyszę kroki męża na schodach.
Dlaczego panny są szczuplejsze niż mężatki?
- Bo panna przychodzi do domu, patrzy, co ma w lodówce i idzie do łóżka. Mężatka przychodzi do domu, patrzy, co ma w łóżku i idzie do lodówki.
Trzy kobiety rozmawiają o swoim życiu seksualnym:
- Mój mąż jest architektem. Robi to ze swoją wizją, wszystko w łóżku planuje.
- Mój mąż jest artystą. W łóżku improwizuje, ale jest pełen pasji.
- Mój mąż jest programistą. Kładzie się obok i opowiada, jak to wszystko będzie fajnie śmigać, gdy skończy.
Jeżeli twoja nowa dziewczyna z Tindera zaprasza cię do siebie, zaciąga do łóżka i wyjmuje kajdanki, to znaczy, że brygada transplantologów już czeka na ciebie w drugim pokoju.
4 polubienia
Z tymi pannami i mezatkami to cos w tym jest!
1 polubienie
Nie wiem czy na temat, ale tak mi sie przypomnialo
On i ona w lozku pod nieobecnosc meza
Nagle kroki w korytarzu i przekrecanie zamka w drzwiach
On chowa sie za kotare w oknie a ona do niego:
- skacz z okna, bo cie maz zobaczy!
On do niej: - no co ty, z 13 pietra?
Na to ona: - skacz, nie badz przesądny!
3 polubienia
Zycie, niekoniecznie seksualne…
Mały Jasiu przeczytał w gazecie, że w mieście otwarto agencję towarzyską.
Po chwili pyta ojca:
- Tato, a co właściwie robi się w takiej agencji?
Zakłopotany ojciec odpowiada: - No, ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć, że robi się tam człowiekowi dobrze.
Nazajutrz Jasiu dostał od ojca pieniądze na kino, ale zamiast na film, biegnie do agencji towarzyskiej. Dzwoni do drzwi i otwiera mu nieco zdziwiona panienka. - Co tu chłopczyku chciałeś?
- No chciałem, żeby mi zrobić dobrze. Mam nawet pieniądze!
Panienka zaprosiła Jasia do środka, zaprowadziła go do kuchni, ukroiła trzy duże pajdy chlebka, posmarowała je masłem oraz miodem i podała Jasiowi.
Po godzinie Jasi wpada do domu i krzyczy: - Mamo, tato! Byłem w agencji towarzyskiej!
Ojciec o mało nie spadł z krzesła, mamie oczy na wierzch wyszły. - I co? - pytają Jasia po chwili.
- Dwie zmogłem, ale trzecią już tylko wylizałem.