Na dobranoc 14 października?

3 polubienia

A gdzież Ty widziała tyle tych czarnych kociaków, gdzie? :shushing_face:

1 polubienie

oj np. w Kadyksie przy fontannie same czarne koty urzedowaly w bialy dzien.
teraz tych kocich kolonii pod opieka miszkancow i miasta zrobilo sie ponoc 19 - wiec i kolorystyka zmienna

3 polubienia

Same filemony, ile ich dużo

Ale ja o te Pankrace pytałem :slight_smile:

Innych czarnych to wiadomo, że jak mrówków czasem …

2 polubienia

Czarny jest Bonifacy…

2 polubienia

parke to w Lodzi zobaczysz…

2 polubienia

Pamiętam Jacka i Agatkę, te nowsze to słabo, przez córkę wtedy mikrą, byłem powtórką z nowym dalszym dialogiem, inaczej nie spała, wymyślanie co dalej to była męczarnia

No właśnie, a ja z Pankracym wyskoczyłem. Potem se myślę, jaki kuchnia Pankracy!?

To był Bonifacy!

3 polubienia

a nie przejmuj sie - niezyjacy juz niestety przyjaciel domu na wszystko co plątało sie w obejściu i mialo cztery lapy Józef wołał.

A ja zmieniam temat, bo przypomniała mnie się następująca rozmowa, kiedy mąż powiedział do żony;
– jak mnie rzucisz, natychmiast sobie coś zrobię…
– nie strasz, co ty możesz zrobić?
– dobrego drinka natychmiast sobie zrobię…

1 polubienie