na dobranoc 16 wrzesnia?

:wilted_flower:
Dziś dzień ochrony warstwy ozonowej?
To może o ekologach?
:wilted_flower:
Zimowe popołudnie. Piękna dama wychodzi na spacer w futrze i spotyka na ulicy członków ekologicznej organizacji Greenpeace.
- Jak pani nie wstyd nosić futro zdarte z żywych norek?
- To nie norki, to poliestry.
- A czy pani wie, ile poliestrów musiało oddać życie, żeby pani miała futro?!
:wilted_flower:
Dlaczego warto zapraszać ekologów na imprezy?
Bo nie psują atmosfery.
:wilted_flower:
Wokół samicy pływa wieloryb i narzeka:
- Dziesiątki organizacji ekologicznych, setki aktywistów, tysiące polityków i naukowców, dziesiątki tysięcy ludzi na manifestacjach, rządy w tylu krajach robią wszystko, by za-chować nasz gatunek, a ciebie boli głowa…
:wilted_flower:
W XXIII wieku jedynie garstka ludzi jeszcze protestowała przeciwko żywności modyfikowanej genetycznie. Na tle większości wyróżniali się brakiem sierści i kopyt.
:wilted_flower:
Żona zadzwoniła do męża w ciągu dnia prosząc go by zakupił ekologiczne warzywa na wieczorną kolację.
Mąż wszedł do sklepu i zaczął szukać po całej sali warzyw ekologicznych, zanim w końcu spytał faceta z działu warzyw, gdzie one się znajdują.
Facet od warzyw nie bardzo kojarzył o co mu chodzi, więc mąż powiedział: Te warzywa są dla mojej żony. Czy były spryskiwane trującymi chemikaliami?
Na co facet od warzywnych produktów odpowiedział: Nie, proszę pana, będzie musiał pan zrobić to sam…
:wilted_flower:
Pewna piękna kobietą bardzo lubiła pracować w swoim ekologicznym ogrodzie warzywnym , ale bez względu na to, co zrobiła, nie mogła sprawić, by jej ekologiczne pomidory dojrzewały. Podziwiając ogród starego sąsiada, który wyhodował piękne jasne czerwone ekologiczne pomidory, poszła do niego pewnego dnia i zapytała o jego tajemnicę.
“To naprawdę bardzo proste”
Starzec wyjaśnił:
“Dwa razy dziennie, rano i wieczorem obnażam się do naga przed pomidorami i zmieniają kolor na czerwony ze wstydu.”
Zdesperowana kobieta spróbowała jego rady i zaczął wystawiać się nago do swego ogródka dwa razy dziennie. Dwa tygodnie minęły i jej sąsiad zatrzymał się przed jej domem, by sprawdzić swoją radę.
“Tak”, zapytał: “żadnych postępów z dojrzewaniem pomidorów?”
“Nie”, odpowiedziała podekscytowana …
“Ale proszę sprawdzić rozmiar moich ogórków!”…
:wilted_flower:
Z pamiętnika klienta:
To, że Carrefour w ich miejsce wprowadza siatki biodegradowalne, które znikają po 2 latach, a nie po 200, też jest pochwały godne. I nawet to, że w cwaniactwie swoim nie daje ich za darmo (tak jak to na przykład robi TESCO), ale każe płacić 60 groszy, można względami wyższej konieczności wytłumaczyć i zaakceptować.
Dlaczego tylko, do jasnej cholery, stara się mnie i innym wmówić, że ułatwianie życia polega na wprowadzaniu opłat za coś, co było bezpłatne? Jak to ułatwia, skoro nie ułatwia, lecz utrudnia?
Okazało się już przy kasach, że nie tylko ja się wściekłem. Klienci zostawiali koszyki pełne i wychodzili, trzaskając aluminiowymi drzwiczkami. Sam nie protestowałem, a moje zakupy przekroczyły 150 złotych, za co dostałem w prezencie ogromną torbę z polipropylenu plecionego, która się już za diabła nie rozłoży.
:wilted_flower:
Wnuczka paraduje nago po mieszkaniu, a babcia przygląda jej się badawczo.
- Wnusiu, czemu ty chodzisz goła po mieszkaniu? - pyta.
- Babciu to jest ekologiczna piżama - odpowiada wnuczka.
Babcia wieczorem wchodzi do kuchni nago, dziadek spogląda na nią zdziwiony i pyta:
- A co ty taka goła po domu chodzisz?
- Wcale nie jestem goła. To jest moja nowa, ekologiczna piżama - tłumaczy babcia.
- Taka jakaś nie wyprasowana…
:wilted_flower:

6 polubień

Dlaczego ekolodzy nie protestowali na wiecu przeciwko budowie autostrady?
Bo nie zdążyli dojechać przez korki na lokalnej drodze.

4 polubienia

Z ekologami to maly wybor…

Przed jaskinią rozmawia dwóch jaskiniowców.
– Pijemy krystalicznie czystą wodę, oddychamy nieskażonym powietrzem, jemy organiczne jedzenie – mówi jeden.
– Dlaczego więc do cholery umieramy w trzydziestym roku życia? – dziwi się drugi.

1 polubienie