na dobranoc 31 sierpnia

:v:
Dziś dzień Solidarności?
To może o solidarności w ogóle, pracy i związkach zawodowych?
:v:
- W jakich polskich miastach nie powstała jeszcze Solidarność?
- W Wilnie i Lwowie.
:v:
- Jaka jest rola związków zawodowych w kapitalizmie?
- Mają bronić robotników przed ustrojem.
- A jaką rolę spełniają w socjalizmie?
- Odwrotną niż w kapitalizmie.
:v:
W szkole kazano przynieść dzieciom po 10 złotych na głodujące dzieci w Bangladeszu. Następnego dnia wszystkie dzieci przyniosły pieniądze, oprócz Jasia.
– A ty czemu nie przyniosłeś – pyta nauczyciel.
- Mój tato mi nie dał, bo powiedział, że nie wiadomo, czy w Bangladeszu są głodne dzieci.
Po jakimś czasie kazano przynieść dzieciom po 10 złotych na związki zawodowe w Bangladeszu. Wszystkie przyniosły tylko oczywiście Jasiu nie ma. Nauczyciel mówi:
- I co masz Jasiu na swoje usprawiedliwienie?
- Mój tata mówi, że on nie wie, czy w Bangladeszu są związki zawodowe.
Za parę kazano przynieść dzieciom po 10 złotych na partię komunistyczną w Bangladeszu. Tym razem Jasiu przyniósł aż 15 złotych. Zaskoczony nauczyciel pyta:
- Jasiu co za niespodzianka, tata dał ci aż 15 złotych? Dla-czego?
- Powiedział, że skoro w Bangladeszu jest partia komunistyczna to są głodujące dzieci i związki zawodowe.
:v:
W Polsce i w Japonii poproszono związki zawodowe kolejarzy o opinię na temat szybkich pociągów:
- Jakie ka szybie pociągi? - odpowiedzieli Polacy.
- Jakie k
a związki zawodowe? - odpowiedzieli Japończycy.
:v:
Solidarność kobieca:
Mąż do żony (spóźnionej)
- Gdzie byłaś tyle czasu
- U Ewy na brydżu.
Mąż dzwoni do Ewy i pyta
- Była u ciebie moja żona ?
- Nie.
Solidarność męska:
Zona do męża (podpitego i spóźnionego)
- Gdzie byłeś tyle czasu?
- U Zbyszka na brydżu.
Zona dzwoni do Zbyszka i pyta
- Był u ciebie mój mąż?
- Jak to był? Siedzi i właśnie rozdaje.
:v:
Jak zarobić na blokadzie
Załóżmy, że jesteś właścicielem przydrożnego grilla. Starasz się, jak możesz. Galanto wymalowałeś budę w zielone grochy i biedronki, zrobiłeś nowy szyld - GRYL “REGJO-NALNY” ZAPRASZA MIŁYCH KONSUMĘTÓW SMACZNE-GO, założyłeś nowe ceraty na stoliki, wyheblowałeś ławki, żeby drzazgi nie właziły gościom w tyłek, wygrabiłeś papiery z okolicznego zagajnika. Mimo twoich starań i bogatego menu (kiełbaski regionalne z grilla, stek regionalny z grilla, hotdogi regionalne z grilla, kaczka po pekińsku regionalna z grilla, pizza regionalna z grilla, spaghetti regionalne z grilla) interes nie idzie. Dlaczego?
Odpowiedź brzmi: jest zima, ludzie jeżdżą ogrzewanymi samochodami, nie chce im się zatrzymywać i wysiadać, że-by paprać się tłustą kiełbasą. Twoje dochody dramatycznie spadają. Co robić, aby zwiększyć obroty? Recepta jest prosta. Należy we wsi pożyczyć bronę albo dwie (zimą i tak rdzewieją w obejściach), skombinować kilkadziesiąt opon (znajdziesz je zazwyczaj wkopane w ziemię na obrzeżu wiejskiego stadionu), uszyć flagi narodowe (czerwonym do dołu) oraz wejść w komitywę z okolicznymi chłopami. Chłopstwo znudzone zimowym nieróbstwem z ochotą przyłączy się do twojej akcji, wypożyczając ci sprzęt niezbędny do blokady oraz licznie stawiając się na miejscu dla rozrywki. Po tych przygotowaniach organizujesz blokadę. Potrzebny będzie ciągnik z flagą zatkniętą w komin, brony i opony ułożone w estetyczne wzory, beczkowóz z gnojowicą dla podkreślenia dramatyzmu sytuacji. Zamykasz blokadę. Po chwili ustawi się koło twojego grilla długa kolejka samochodów. W tym momencie szalenie istotne jest prawidłowe przygotowanie logistyczne. Po pierwsze już po kilku godzinach mogą skończyć ci się zapasy kiełbasy. Koniecznie należy zawczasu zorganizować większy magazyn i zapewnić rytmiczne dostawy z lokalnej masarni. To automatycznie zwiększy skup żywca wieprzowego po coraz wyższej cenie, co obiecałeś chłopom jako nagrodę za pomoc. Większa ilość klientów to również konieczność zorganizowania zaplecza sanitarnego (latryna 2 zł od hm… głowy) i parkingu (4 zł od samochodu). Ponieważ potrzebujesz ludzi do po-mocy w charakterze obsługi grilla, babci klozetowej, parkingowego - automatycznie zmaleje bezrobocie w regionie, za co być może otrzymasz nagrodę od ministra pracy. Niezbędne okaże się zorganizowanie bazy noclegowej u ok-licznych chłopów, co przyczyni się do rozwoju agroturystyki w regionie i dalszego zwiększenia spożycia mięsa wieprzowego i mleka. Konieczne będą także układy z policją, która będzie od czasu do czasu na sygnale konwojować przez blokadę wybrane pojazdy (50 zł od pojazdu lub ryczałtem 300 zł od otwarcia blokady). Dzielisz się z policjantami po połowie, dorzucając im porcję kiełbasek regionalnych. Ważne jest też zorganizowanie sieci agentów terenowych, którzy za opłatą 10 zł podejmują się przeprowadzić pojazdy poza blokadę przez polną drogę za wsią. To pozwala prosperować lokalnemu warsztatowi samochodowemu, pozyskującemu części zamienne z pojazdów, które rozbiły się na polnej drodze za wsią. Warsztat powinien ci odpalić przynajmniej 20% doli. Wzdłuż drogi z reguły rozkładają swoje kramy Ruscy i Wietnamcy. Ci płacą haracz ryczałtem, od powierzchni kramu. Pilnują tego zorganizowani przez ciebie ochroniarze. Musisz też pamiętać o zapotrzebowaniu na inne usługi. Kierowcy TIR-ów stojących w korku mają prawo do rozrywki. Należy zorganizować w regularnych odstępach stoliki do gry w trzy karty i namioty z dziewczętami. Nocą działanie rozpoczynają grupy d/s pozyskiwania mienia z ciężarówek. Towar upłynnia się Ruskim, Wietnamcom i okolicznym chłopom albo magazynuje się (cel magazynowania zostanie wyjaśniony poniżej). Największą sztuką jest jak najdłuższe utrzymanie blokady - w tym celu należy wysuwać dowolne postulaty wobec władz lokalnych lub rządu (ważne, aby były niespełnialne - np. żądanie rozmowy w cztery oczy ze Stevie Wonderem lub z Elvisem Presleyem po polsku) oraz co chwila umawiać się i wycofywać z rozmów z powodu nieobecności ekipy TV z Górnej Wolty. To zapewni ci okres nieprzerwanej prosperity i pozwoli przekształcić region w obszar o dynamicznym wzroście gospodarczym. Oczywiście bardzo szybko znajdują się naśladowcy, a twój pomysł może przerodzić się w wielki ruch o zasięgu ogólnokrajowym. Nie jest to objaw szkodliwy, ale należy bardzo uważnie kontrolować rozprzestrzenianie się zjawiska, aby w odpowiednim momencie zmienić branżę, gdyż po sprzedaniu całej wieprzowiny, krów, mleka i płodów rolnych (musisz koniecznie skupić i zmagazynować wszystkie buraki) twoi sprzymierzeńcy, czyli chłopi, staną się silną i zamożną grupą konsumencką. Po znudzeniu się blokadami, które zresztą prędzej czy później znikną z dróg, chłopi będą poszukiwali sprzętu RTV i AGD, komputerów, odzieży, używek, kosmetyków, artykułów luksusowych, usług, rozrywki. To wszystko powinieneś im zapewnić, korzystając z zapasów poczynionych w czasie blokad. Należy czym prędzej zorganizować regionalną sieć hurtowni, sklepów, kantorów, salonów masażu, wypożyczalni kaset video, salonów bingo, kin, teatrów… hm… sorry, zagalopowałem się. Po wypompowaniu całości gotówki z rynku uruchamiasz sieć lombardów, do których chłopstwo będzie znosić dopiero co zakupiony sprzęt RTV i AGD oraz inne ruch-mości, aby pożyczyć pieniądze na przeżycie. Udzielasz pożyczek na lichwiarskie procenty albo proponujesz pożyczki pieniędzy pod zastaw gruntów i zabudowań gospodarczych. W tym momencie jest ważne, aby czynna już była sieć sklepów z tanim alkoholem, który pomoże chłopstwu przeżyć. Produkcja bimbru buraczanego ze skupionych uprzednio buraków pozwoli ci zapewnić rytmiczne dostawy do sklepów alkoholowych oraz szybko odzyskać gotówkę pożyczoną chłopom przez lombardy na przeżycie przednówka. Po sprzedaniu zapasów bimbru pakujesz sprzęt RTV i AGD, sprzedajesz zagranicznym inwestorom grill, parking, latryny, sieć handlowo-usługową, lombardy, sklepy z alko-
holem i resztę obiektów. Zostaną one wkrótce zniszczone i spalone przez ruchawkę głodującego chłopstwa. Należące również do ciebie na mocy umów lombardowych gospodarstwa rolne sprzedajesz za wyśrubowane ceny pod budowę autostrady, gazociągu i elektrowni atomowej, po czym przenosisz się na Wybrzeże. Tam za posiadany majątek kupujesz tankowiec, który zatapiasz u wejścia do Zatoki Gdańskiej i wraz z okolicznymi rybakami organizujesz blokadę portów.

8 polubień

Blokada… popłakalem się ze śmiechu

3 polubienia

Nie ma nic gorszego od związków zawodowych

11 polubień

Tak poza tematem , znowu byłam na balkonie podziwiać zachód słońca , tym razem udało mi się uchwycić kolor lipnym aparatem w telefonie.

7 polubień

1425753643-QB7RXk

5 polubień

1435416172-4_WJq1

5 polubień

1432486701-gcfBM2

5 polubień

A dziś w swem przemówieniu niejaki Morawiecki dokonał wiekopomnego odkrycia geograficznego twierdząc, że Wisła opływa Polskę. Na własne uszy słyszałem.

7 polubień

To była pewno taka metafora , że coraz większe gó****no kraj zalewa :stuck_out_tongue_winking_eye:

4 polubienia

To chyba prawda. Ja jestem taka upierdliwa mama.

2 polubienia

Ja też taka byłam , syn mnie już wychował :wink:

1 polubienie

:astonished:
Wspaniale zdjecie

1 polubienie

Patrząc na to , widać jak się “gotuje”
zdjęcie tego nie oddaje.

1 polubienie

1425842184-CMXK_V 1427229009-o0nDy4

6 polubień

A to nie wiecie, że Jakub Wędrowycz ze swem wnukiem był w Transylwanii. Obaj rozwiązali problem Draculi z brakiem dziewic. Definitywnie. I od tej pory nie tylko dziewic brak, ale i Draculi razem z całem jego wampirzem towarzystwem. W Rumunii teraz 0 wampirów. Nawet małżeństwo Caucescu należy do przeszłości.

3 polubienia

Jak to nie ma Wampirów???
Kilka dni temu kolega w pracy na pytanie co tak blado wygląda odpowiedział: "Wyssała ze mnie wszystkie soki. Co do kropelki." Czyli są !

5 polubień

Eee…, to już inne wampirzyce w rachubę w wchodzą.

2 polubienia

@SMOK.Maciej , Ty chyba nie dosłszałeś , kolega powiedział : wyssała że mnie całą kasę , co do grosika :grin::grin:

2 polubienia

@birbant , czytałam tylko jedną część , i wystarczy zeby uwierzyć w czyny tego inteligentnego nicponia.

3 polubienia