na dobranoc 9 lipca?

Dziś mamy dzień dojeżdżania do pracy inna drogą?
To może o transporcie i podróżach?
:earth_africa:
Z pociągu na Dworcu Centralnym wychodzi facet w podartych spodniach, zmiętolonej marynarce, wygniecionym kapeluszu, cały zabłocony, z podbitym okiem, kuśtyka w stronę wyjścia, nagle upada i czołga się. Natychmiast otacza go grupka gapiów.

  • Panie, dobrze się pan czujesz?
  • Oj drobiazg… Najgorsze mam już za sobą…
  • A skąd pan jedziesz?
  • Z Koluszek
  • A dokąd?
  • Do Zambii…
    :earth_africa:
    Podczas strajku kolejarzy do dwóch siedzących przy piwku maszynistów podchodzi trzeci i pyta co nowego słychać:
  • A wiesz stary - jedziemy jak zwykle z Henkiem na trasie do Szczecina, nagle patrzymy - a przy torach leży rozebrana laska… mówię ci - tak ze dwadzieścia latek, pięknie opalona …
    … no to ja po hamulcach, zatrzymaliśmy cały skład
  • I wzięliśmy ją do lokomotywy …
  • I co???
  • No jak to co? całą drogę do Szczecina i z powrotem - najpierw ja, potem Heniek. znowu ja, potem on dwa razy, no a potem obaj… jakie ciałko… stary !!! ale była jazda …
  • No tego chłopaki … a … do buzi brała???
  • E no co ty stary!!! Głowy to myśmy nie znaleźli
    :earth_africa:
    Stajnia Ferrari zwolniła całą załogę boksu. Decyzję podjęto po przejrzeniu dokumentacji dotyczącej grupy młodych, bezrobotnych Polaków z Berlina, którzy byli w stanie w ciągu czterech sekund odkręcić wszystkie koła od samochodu, nie dysponując przy tym żadnymi potrzebnymi narzędziami. Team Ferrari uznał to za mistrzowskie osiągnięcie, jako że w dzisiejszych czasach o zwycięstwie lub przegranej w wyścigach Formuły 1 nierzadko decyduje czas pobytu w boksie i zaproponował im pracę. Projekt jednak zakończono równie szybko, jak go rozpoczęto: młodzi mechanicy, co prawda, zmienili wszystkie koła w ciągu czterech sekund, ale równocześnie kompletnie przelakierowali bolid, przebili numery silnika i sprzedali teamowi McLarena

A na zakończenie?

Wars wita

9 polubień

“Żółw chciał pojechać koleją,
Lecz koleje nie tanieją.
Żółwiowi szkoda pieniędzy:
-Pójdę pieszo, będę prędzej.

2 polubienia

W restauracji gość to kelnera;

  • czy mógłbym poprosić kucharza o przepis na ten sos?
  • Tak panu smakował?
  • Niee…! Potrzebuję dobrego kleju do tapet…
2 polubienia

Tak kiedyś z życia. Dojeżdzałem do pracy skrótem przez las… przez poligon. Oczywiście ignorowałem znaki że nie wolno. I kiedyś zaskoczenie jak żołnierze wyskoczyli mi z kałachami krzycząc cofaj albo strzelamy…

2 polubienia

Na wesoło i ironicznie po zrobieniu testu:
“Czy masz romantyczną duszę?”
“Taki tam romantyk na pół gwizdka”

Hurraaaa!
image
Jest dobranocka!

Czekalam, czekalam az sie doczekalam!.)