Na niedzielę 19 marca?

W Australii Narodowy Dzień Harmonii. Ciekawe jak jest obchodzony?
W Hiszpanii Dzień Ojca pod patronatem sw. Józefa i wielkie swięto w Walencji czyli mojej metropolii Fallas, czyli świeto ognia, takie ogniste topienie Marzanny i jednoczesnie święto Matki Boskiej opiekunki opuszczonych. Czyli ogolnie wesoło i rodzinnie :wink:
Mi zawsze szkoda, że tak piękne konstrukcje z drewna i papier mâché szykowane cały rok idą z dymem. A jest ich setki, mniejszych i większych .

Ale za to turystów mrowie i kasa jest na następne (a jeszcze zostaje).

3 polubienia

Może miasta pierścieniowe robią z drewna i papier mâché skoro Dzień Harmonii ? :thinking:

4 polubienia

Orszak przez ulice gna
Każdy na harmonii gra

Tak się tam dzień harmonii obchodzi…

5 polubień

Akordeona, znaczy się? :shushing_face:

2 polubienia

tralala…, tralala…
On mnie goni, ja go gonię,
Ja na harmoszce, on na akordeonie…

2 polubienia

A w Polsce dzień alkoholika

1 polubienie

W Polsce dzień alkoholika jest codziennie.

4 polubienia

Dzisiaj to ma urodziny Wayne Wade, jamajski artysta reggae, znany m.in. z tego covera:

3 polubienia

Na Jamajce to ktos nie spiewal reaggae?
Bo chyba nie ma dnia bez czyichś urodzin?

1 polubienie

Wczoraj był taki dzień bez urodzin … :grin:

1 polubienie

Jestem w pracy i nie mogę sprawdzić…Czarna plama jak zwykle, zamiast zdjęcia…Czy to jest "Lady"śpiewana kiedyś przez Kenny Rogersa?

1 polubienie

Tak, oczywiście. Lady Rogers zaśpiewał w moim mniemaniu wyśmienicie, ale Wayne Wade też zrobił to nieźle …
No, ale o gustach można pisać a i tak pozostaną jak były …

1 polubienie

No to sobie tego jutro posłucham.
Tym bardziej ze w ostatnich 2-3 latach,troche pod wpływem dawnego kumpla z którym mam renesans znajomosci, penetruje zawzięcie pewne rejony country,glownie z lat 60-tych.Ale i 70-te są bardzo ciekawe.

1 polubienie

Nie przepadam za takim wokalem ale fajne.Bardzo letnie.Grałbym choćby dla samego saksofonu :innocent:
Ma to cos z Jimmy Cliffa.

1 polubienie

Oj,sorry…Miałem na mysli Johnny Nasha…

1 polubienie

O Wade Wayne, gdyby nie jego urodziny, pewnie bym nie wspomniał, bo to choć reggae, ale nie ta szufladka. To reggae które akurat ja lubię i słucham, to podejrzewam, że większość bez odpowiedniego przygotowania by nawet do końca utworu nie dobrnęła :grin:

1 polubienie

To jest akurat zupełnie normalne.Owa większość to ludzie pozbawieni zainteresowania.Najczęściej traktujący radio ,a co za tym idzie,i muzykę,jako przeszkadzajkę.Bez tego zainteresowania,ewentualna rozmowa ma taki sam sens jak dyskusja o Fellinim z kimś kto w calym swym życiu angażował sie jedynie w spożycie spirytusu rektyfikowanego.

1 polubienie

Juz nie przesadzaj, bo doniczek zabraknie…
Choc pogodzenie Felliniego z sympatia do muzyki discopolo na przyklad? Teoretycznie jest mozliwe, w praktyce?
Może byc trudne do wykrycia. :rofl::rofl::rofl:
@benasek , o reggae to ja tyle wiem, ze istnieje i jak zagrają to uszy mi od tego nie zwiędną :wink:.
A i przy tym choc czesto jestto wolanie o jakas forme sprawiedliwosci spolecznej to jednak z przeslaniem, ze bedzie lepiej …