Wróciłam ze spaceru i zakupów. Kolejek nie ma. Towar na półkach. Nie dajmy się zwariować!
Bo zarazy nie ma jeszcze w Polsce. Polacy ufają rządowi i Bogu.
Właśnie. Na serio ktoś z was się tym przejmuje, czy jakimś towarem w sklepach? Uspokajam was, niestety nie będzie żadnych postapokaliptycznych scen XD
Ale, z tego co słyszę, ludzie wariują…
https://www.gg.pl/dysk/RT8FYgUN8i42RD8FYgUN3CM/IMG-20200229-WA0025.jpg
Nie wiem, czy sie obrazek wyswietli, bo zaczyna dzialac cenzura. Panika i histeria juz przekroczyly dopuszczalne granice
Wszelkie komentarzy filmy i fotografie z pustymi polkami, nawet zarty na ten temat SA NATYCHMIAST U NAS KASOWANE!!!
A na obrazku byly puste polki w sklepie w Jelitkowie
W moim miasteczku spokojnie. Kupilam dzis na wszelki wypadek ryz i mleko, bo mi sie zapasy konczyly. Ale na polkach bylo sporo…
U nas też widziałam podobne zdjęcie. Ale sama nie stwierdzam.
@elsie
Dziwnie, rzeczywiscie wariatkowo sie robi, ale nie wszedzie
Moje dorosle dziecko ma problem zeby cokolwiek do jedzenia kupic w okolicy
W moim miescie prawie zwyczajnie, moze tylko troszke mniej towaru
Jula w ogóle o tym nie wspomina, a Lars coraz grubszy (pewnie puchlina głodowa… ).
@elsie
A wyswietlilo sie zdjecie?
Ba jak chcialam zapisac (speichern) to znikalo
Pierwszy raz cieszy mnie cenzura
Histeria zaczyna byc duzo grozniejsza niz sam wirus!!!
Moje dorosle dziecko chcialo mi przeslac zarcik - ale zaraz obrazek zniknal
A to mi przeslal z fb:
Właśnie na fejsbuku widziałem fajny obrazek
Treść tego:
Co jest przyczyną, co jest takie groźne w tym wirusie Corona?
A odpowiedź: media
Tak, ale musiałam kliknąć w niebieski znaczek w lewym górnym rogu!
To ja Ci zaraz tu prześlę…
@elsie
Ale mnie zaczyna niepokoic…nie, nie wirus tylko ta spiralnie rozkrecajaca sie histeria
Zastanawiam sie, czego sie ludzie boja. Bo na pewno nie wirusa
Nie widze tez zwiazku wirusa z wykupywaniem artykulow spozywczych.
Spoleczenstwo zaczyna byc niespokojne…
Naprawde ciesze sie ze jest cenzura, bo skutki takiego obledu i histerii moga byc niepokojace i duzo wieksze niz samego wirusa
Niestety, widzę że coraz więcej jest histeryków i zwolenników teorii spiskowych. Dla mnie to jakiś absurd. Gdybym miała tak strasznie się denerwować (a wiesz, że i tak jestem nerwus) to bym zeszła na udar! Poza tym wszystko nakręcają plotki. I to jest coś, czego nie cierpię!!!
@elsie
A ja sie zastanawiam: komu zalezy na wywolaniu masowej histerii i po co???
Bo wirus jest tu tylko pretekstem
Naród głupi i ogłupiały … tak samo podatny na g…(PRZEPRASZAM!!!).
Za dwa tygodnie idę do apteki (bo mam receptę). Na pewno wirus jeszcze bardziej na mózgi się rzuci. Zdam Ci relacje… A poza tym: te maseczki naprawdę niewiele dają. Niedługo ludzie zaczną sobie sprawiać kombinezony…
Dokladnie!!!
A juz byla informacja o nieskutecznosci maseczek
Juz sie nawet zastanawialam cz dla hecy nie zalozyc swojej. Mam takie maski jak robie generalne porzadki, bo jestem uczulona na kurz.
Przeciw kurzowi są dobre. O maseczkach powiedziała mi lekarka wtedy, kedy zalecało sie przy noworodkach zakładać maseczki. Chronią w 10%…
U mnie jest zupełnie normalnie, nikt nie szaleje w sklepach kolejki jak zawsze.
Byłam w aptece leki moje dostałam bez problemu i pytałam, czy mają maseczki chirurgiczne to zapytała mnie na tasiemkach, czy na gumkach…były jedne i drugie.
Także wszystko w normie.