Ja też!!! 
Bo to raz kozie śmierdź, i raz żyje się
a rzyć tyje 
ja bym wolala sledzika z cebulka.
No to chooooo…
Dziś mam. I z kartofelkami ze śmietaną. 
Na trzeźwo też cierpię na abc
Ponieważ dziś jest piątek 13 postanowiłem na wszelki wypadek nie ruszać się z domu i poprosiłem szefa o prace zdalną. Ten mi odpowiedział, ze najwięcej wypadków zdarza sie w domu i promieniu 500 m od niego.
Ale ja o tym wiem i dlatego już jakiś czas temu przeprowadziłem się na wszelki wypadek kilometr dalej 
– Hela, a wiesz, że Sylwester przypada w piątek…?
– O kurczę, byle tylko nie trzynastego…
A… to dzisiaj 13… Teraz się zorientowałem.To stąd taki ciężki dzień.
…I ruskie szaleją po internecie to uważajcie.Antywirus wykrył niebezpieczną stronę.Niby nic w tym dziwnego-po to on jest.Z tym,że ja tej strony nie odwiedzałem -dziwne …! (jej nazwa to saintpetersburg.coś tam…) ← a tak wogóle to nie istnieje taka/sprawdzałem/.
Stefan nie chciał dać się pechowi i 13 w piątek, gdy czarny kot przebiegł mu drogę, błyskawicznie odwrócił się i splunął przez lewe ramię, ale trafił śliną w oka idącego z tyłu pomocnika murarskiego. Stefan miał tego dnia wielkie szczęście bo na OiOMie udało się uratować mu życie.
Kolega @Devil złowił złotą rybkę, a ona jak to każda złota rybka, zaczęła nawijać, żeby ją wypuścił, to mu 3 życzenia spełni.
Nasz sympatyczny kolega zgodził się i wyraził pierwsze życzenie: - dawaj mi tu wagon wódki.
Zahuczało, zaszumiało i stoi wielki wagon pełen wszelakich wódek.
– A drugie twoje życzenie?
– Dołóż jeszcze 10 tirów z wódką.
Jakoż, za chwilę stało 10 naczep zapełniony wódkami różnorakiemi.
– Wyraź swe trzecie życzenie…
Myśli Devil, myśli z trudem, jak zwykle, marszczy czoło, drapie się po głowie, co by tu jeszcze…?
– A wiesz co? Dawaj jeszcze pół litra i spadaj…
ja to znalam z ruskim i samogonem.
mialy nim rzeki plynac i oceany byc wypełnione, a trzecie zyczenie? oczywiscie jeszcze cysterna pod domem…
Ja odwrotnie, właśnie nabieram chęci. Po perypetiach domowych mam nadzieję, że dziś skończę swój album
13 stycznia to dzień, kiedy urodził się Clinton Fearon, jamajski muzyk reggae, mieszkający obecnie w USA.
Warto go chociaż raz usłyszeć … Występował zarówno solo jak i z jedną z lepszych w moim mniemaniu reggae’owych grup - The Gladiators.
- stycznia to Dzień…sami zobaczcie jaki.
Okazuje się, że dzień urodzin nie determinuje życiowych losów. Fakt, że Clinton Fearon urodzony tego dnia, został muzykiem reggae, nie znaczy, że urodzona tego samego dnia Maria Anna Habsburg, też musiała nim zostać.
Potrzebujesz kolego jakiejś pomocy?
Przynieś piwo z lodówki. 
Nie stać cię na taką usługę …
Nie rozumiem. Proponujesz bezinteresowną pomoc i oczekujesz gratyfikacji?