Na podwieczorek 13 listopada?

3 polubienia

Wystarczy to co spotyka śmiertelników. Prokuratur, sąd , więzienie i wielki kutas w dupsko pod prysznicem

1 polubienie

Ta przyjemnosc na koncu…
Na oslode losu?

1 polubienie

Czegoś tu nie rozumiem.
Tutaj strach pod prysznicem schylić się po mydło a w cywilu niejeden przecież nie raz w ten właśnie sposób przyjemności zażywał i partnera uszczęśliwał. image

1 polubienie

O tym prysznicu to @Devil, jego pytaj :laughing:

1 polubienie

Ty napisałas o przyjemności więc ja tak po koleżeńsku. image
A @Devil też czytać potrafi i zna temat.

1 polubienie

:joy::joy::joy: Wychodzi na to, ze az tak zle biskupom i ksiezom nie zyczymy.
Kazdemu wedlug upodoban.
A kiedys dowiedzialam sie cielawostki, jesli ksiedza nie usuna ze stanu kaplanskiego na czas ogladania swiata w kratke otrzymuje tytul “misjonarz ludowy” :wink:

1 polubienie

Trzeba kucać :slight_smile:

Misjonarz ludowy? Ki czort?
Czyżby jego pobyt tam uznawany jest za czas szerzenia wiary? Sprawowania misji? Wobec ludu z tej samej celi?
Faktycznie ciekawostka. image

1 polubienie

Jak kogoś drapie w gardle to kuca. Ale to w tej sytuacji niewiele pomaga.

1 polubienie

Dziadek: − Nie czytaj tych świństw! To Biblia uczy nas kochać!
Wnuk: − Wiem, dziadku! Ale Kamasutra uczy, jak!

3 polubienia