Na śniadanie 7 sierpnia?

Tym razem nie na wesoło i ironicznie. Troche wczorajsza rocznica przegapiona.
Bo ponad 200 tysiącom ofiar zaledwie dwoch bomb (nie licząc tych co przeżyli w różnym stanie) szacunek się należy, to odrobina wisielczego humoru, mając onucowatych na karku nie zaszkodzi.

4 polubienia

Widać gdzie jest dobry włodarz i odpowiednie gospodarowanie

3 polubienia

Lodz na razie rokopana i troche zmienia sie na plus. Ale nawet do Addis Abeby jej daleko


To co prawda reklamowe zdjęcie Piotrkowskiej

Ale poza te strefe i Manufakture, moze ECII i Dworzec Fabryczny lepiej sie nie zapuszczac.

2 polubienia

Piotrkowska na żywo troszkę mnie rozczarowała. Tak tyci. Ale dworzec Łódż Fabryczna - cacuszko. :+1:

1 polubienie

Piotrkowska to dla mnie przypomina poczekalnie w domu pogrzebowym. Stylistyką i atmosferą. Ciekawiej zwykle bywa w Manufkturze.
No i rewitalizacja Ksiezego Mlyna im sie prawie udala, ale to daleko od centrum i jechac tylko po to, żeby zobaczyc troche domów jakie budowali wredni fabrykanci dla swoich robotników?
Miasto nie ma latwo, bo konflikt interesow - zwykle tam w wyborach samorzadowych wygrywa PO. Wiec bywaja problemy finansowaniem.

1 polubienie

W tym przypadku chyba nie o gospodarność i przywództwo chodzi, a różnice w japońskiej i polskiej mentalności :slight_smile:

1 polubienie

No nie wiem czy jest az tak duża? Cociaz oni tam zawsze mieli za ciasno i niedobory wszystkiego. AkebJaponczyk tez czlowiek…
Komunizmu po prostu nie mieli. Juz przed I wojna byl to kraj uprzemslowiony, tyle, ze zarzadzany w stylu szogunow. Ich rolę przejeli teraz szefowie korporacji. Rownie wymagajacy jak ich historyczni poprzednicy.
No i w Jponii inne kraje inwestowaly, podczas gdy onuce kraje, które wydębił Stalin traktowali gorzej niż dojną krowę.
A ze w ich mentalnosci leży też podporzdkowanie jednostki spoleczenstwu? Czego w stawiajacej na idywidualizm cywilizacji zachodniej nie ma?
Japonia jest dzis krajem o bardzo wysokim (srednio) poziomie zycia, technologicznie to juz chyba siedzą w XXII wieku z widokami na przyszłość, ale jednoczesnie jak dla mnie, oni w tym dążeniu do perfekcji czesto gubią radosc życia. Ot jak to mowia? Gadal slepy z guchym o kolorach i muzyce.
A swoja drogą to Polacy jeszcze nie doszli do mistrzostwa swiata w robieniu totalnie zasyfialej okolicy jak ruskie.
Oni chyba sa gorsi od niektorych afykanczykow, bo jeszcze dodatkowo chleja na umor.

To jeszcze taki obrazek mi się przypomniał:

5 polubień

No chyba jednak nie…
Uporzadkowanie jednej ulicy,chocby dlugiej jak autostrada,nie wymaga żadnych zmian mentalnosciowych.Wystarczy brak zlodziejstwa i dobra wola.No chyba ze to wlasnie,uważasz za ewentualną"zmianę mentalnosci" :innocent:

Dobra, dobra, to zdjęcie dzielnicy rządowej albo biznesowej w Addis Abebie. A pokaż zdjęcia przedmieść :slight_smile:

2 polubienia

A stamtąd to ktos żywy i do tego z aparatem fotograficznym wychodzi? :rofl::rofl::rofl:

Chyba nie, tak samo jak z Widzewa :slight_smile:

1 polubienie

Z Widzewa to wyjdziesz, ale z Abramki czy Limanki to juz moga byc klopoty…

2 polubienia

A mnie się bardziej podoba ta Piotrowska, niż szklana Addis Abeba. Cieplej, przytulniej, bardziej swojsko :slight_smile:

1 polubienie

Piotrkowska to byla fajna kiedys, zanim nie zamieniono jej w najdluzszy deptak Europy. Moze mniej odpicowana, ale z duszą.
W latach 60 ruch samochodowy zamkano na sobotnie popoludnia i niedziele. W tygodniu wiele sklepow bylo otwartych do 20.
Komuna to nie tylko ponura koncowka.

image